Agata Wojda objęła stanowisko wiceprezydentki Kielc w czwartek, 15 kwietnia, zastąpiła na nim Arkadiusza Kubca. To jego gabinet zajęła w Urzędzie Miasta przy Rynku. Jak go zmieni?
- W pokoju jest sprzęt grający więc na pewno przyniosę swoje płyty, bo lubię słuchać muzyki w czasie pracy. Mam różnorodne zainteresowania – lubię polskich wykonawców, jazz i inne gatunki - mówi. - Na biurku pojawi się zdjęcie pamiątkowe, a na dobry początek przyniosłam spinacze w kształcie roweru, które otrzymałam od znajomych.
Wiceprezydentka Kielc po odbiór nominacji przyjechała do ratusza na rowerze, co upamiętnili dziennikarze. Czy to będzie jej codzienny środek transportu? - Mieszkam blisko Urzędu Miasta, więc na pewno będę docierała do pracy pieszo albo na rowerze, ale czasami też samochodem. To zależy od obowiązków, jakie będę miała danego dnia – dodaje.
Agata Wojda dzień zaczyna od kubka kawy i pije ją jeszcze kilka razy wciągu dnia. - Jestem kawoszką, herbaty raczej nie używam, piję też dużo wody – wyznaje .
Pierwsze dni pracy zajęły przede wszystkim formalności, które musi spełnić każdy nowy pracownik. - Jak każdy pracownik musiałam przejść szkolenie BHP, zgłosić się na badania lekarskie czy uzyskać dostęp do systemu informatycznego w Urzędzie Miasta. To wszystko zajmuje sporo czasu. Były też pierwsze spotkania i rozmowy z dyrektorami wydziałów. Nie miałam jeszcze okazji podejmować decyzje.
Dodaje, że w pierwszej kolejności zajmie się sprawami, które zgłaszała jako radna – inwentaryzacją zieleni w mieście, zagospodarowaniem Doliny Silnicy oraz gospodarką odpadami. - Na razie nie będzie zapowiadanej podwyżki opłat za odbiór śmieci. W pierwszej kolejności chcę doprowadzić do uszczelnienia systemu poboru opłat, aby jak najwięcej mieszkańców ponosiło te koszty – mówi.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?