Akcja krwiodawstwa i przekazanie kosza na nakrętki w Zespole Szkół w Połańcu. Pomagali małemu Jasiowi i Laurze (ZDJĘCIA)

W poniedziałek, 9 listopada w Zespole Szkół w Połańcu odbyła się kolejna akcja krwiodawstwa dedykowana 3-letniemu Jasiowi Baharyczowi, który zmaga się z białaczką. Apel do krwiodawców o wzięcie udziału w tym dobroczynnym przedsięwzięciu spotkał się z pozytywnym odzewem. Chętnych, by oddać krew było wielu.

Za udział w akcji swoją ogromną wdzięczność wyrazili rodzice chorego Jasia. Chłopiec walczy z nowotworem krwi od 27 stycznia 2020 roku. Jest po kilku etapach intensywnego leczenia i chemioterapii w trakcie, którego przeszedł ostra sepsę i musiał przebywać na oddziale intensywnej terapii. Pomimo wszystkich złych momentów Jaś nie poddał się i przez cały czas był dzielny. - 19 października zakończyliśmy leczenie szpitalne i rozpoczynamy kolejny długotrwały etap chemioterapii w warunkach domowych. W obecnej chwili u Jasia stwierdzono całkowita remisje choroby jednak leczenie będzie trwało około 2 lat. Dopiero po tym czasie będzie można stwierdzić czy poradził sobie z białaczką. Pragniemy nadmienić, że w czasie leczenia szpitalnego Jaś wielokrotnie korzystał z tego cudownego daru jakim jest krew i niejednokrotnie ratowała mu ona życie. Mając świadomość jak ważny jest ten dar, jesteśmy wszystkim dawcom bardzo wdzięczni. Z całego serca dziękujemy wszystkim którzy nie są obojętni na apele o oddawaniu krwi ponieważ naprawdę wielu ludzi na nią czeka. - powiedzieli rodzice chłopca, którzy zarazem zaapelowali do innych matek i ojców. - Z własnego doświadczenia możemy powiedzieć, że niezwykle ważne są badania profilaktyczne - usg, kontrola morfologii dzieci. U naszego syna białaczka objawiła się : bólem brzuszka, przewlekłym nasilającym się w nocy kaszlem, nadmiernym poceniem, bólem nóg i wysoką temperaturą. Nie lekceważmy żadnych, nawet najdrobniejszych niepokojących objawów - przestrzegają.

Oprócz akcji krwiodawczej tego dnia przed budynkiem Zespołu Szkół w Połańcu oficjalnie przekazano do użytku mieszkańców „kosz-serce” na plastikowe nakrętki, a pierwsza akcja zbierania nakrętek została zadedykowana Laurze Wilk z Rytwian cierpiącej na dziecięce porażenie kończyn dolnych. W akcji przekazania kosza udział wzięli: członkowie Zarządu Grupy Azoty Siarkopol: Wojciech Sagan i Andrzej Zieliński, dyrektor Zespołu Szkół w Połańcu Stanisław Rogala, Radosław Bobek z Grupy Azoty Siarkopol oraz przedstawiciele Rady Miejskiej w Połańcu: Andrzej Baran i Krzysztof Zając.

Laura Wilk urodziła się w 2014 roku w ciąży bliźniaczej. Dopiero w wieku dwóch lata lekarze zdiagnozowali u niej mózgowe porażenie dziecięce kończyn dolnych. Zbyt późne zdiagnozowanie choroby spowodowało bardzo duże problemy z chodzeniem i równowagą. Aby dziewczynka mogła się sama sprawnie poruszać potrzebna jest bardzo intensywna rehabilitacja. Wszystkie zebrane pieniądze będą przeznaczone na turnusy usprawniające chód Laury oraz ortezy.

Akcję zwieńczyło podpisanie umów stażowych pomiędzy trzema absolwentami Zespołu Szkół w Połańcu, a Grupą Azoty Siarkopol w Grzybowie. Młodzi mężczyźni niebawem będą zgłębiać umiejętności praktyczne na terenie Zakładu Górniczego Grupy Azoty Siarkopol w Osieku.