Akcja "Pomagamy jeżom przetrwać zimę" z okazji Dnia Jeża. Kieleckie osiedle z przedszkolakami i Jeżem Edkiem ustawia domki dla zwierzaków

10 listopada przypada Międzynarodowy Dzień Jeża. I choć święto może wydawać się nieco nietypowe, to celebrowanie dnia tych uroczych, kolczastych ssaków jest bardzo ważne, bowiem jak się okazuje, jeśli nie będziemy chronić jeży, mogą wkrótce wyginąć.

Wspaniały sposób na ratowanie tych pięknych stworzeń znalazła Kielecka Spółdzielnia Mieszkaniowa, która po raz kolejny zorganizowała akcję "Pomagamy jeżom przetrwać zimę".

- Z okazji Światowego Dnia Jeża Kielecka Spółdzielnia Mieszkaniowa włączyła się w obchody tego święta. Dziś dzieci pomalują cztery budki dla jeży. Następnie budki zostaną wystawione na naszym osiedlu, a także będą ustawione kopczyki z liści z tabliczkami z imionami jeży. W taki sposób pozwalamy zwierzakom bezpiecznie przetrwać zimę

- mówiła sekretarz Rady Nadzorczej Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, Alina Bunzel.

W malowaniu budek uczestniczyło kilkanaście dzieciaków, które miały ogromną frajdę z upiększania nowych domków dla zwierząt. Pomagała im maskotka Echa Dnia - Jeż Edek.

Zobaczcie zdjęcia z tej uroczej, ekologicznej akcji dla jeży.

Zobacz także: Ruszyła akcja "pomagamy jeżom przetrwać zimę". Kieleckie osiedle KSM z przedszkolakami i jeżem Edkiem ustawia domki dla zwierzaków

Jeże są doskonale dostosowanymi przez ewolucję zwierzętami, mogącymi opierać się środowisku, a mimo to znajdują się w Polsce pod ścisłą ochroną, bo na te "kolczaste kulki" czyha wiele, szczególnie cywilizacyjnych, niebezpieczeństw. Te sympatyczne zwierzaki, tak naprawdę prowadzą naziemny i nocny tryb życia. Potrafią się wspinać i pływać. Są głównie drapieżnikami – żywią się ślimakami, dżdżownicami, jajami ptaków, małymi ssakami i płazami, ale głównie owadami. Wbrew tradycyjnym wyobrażeniom, jeże nie żywią się owocami, a już z całą pewnością nie przenoszą jabłek na grzbiecie. Zwierzęta te są bardzo pożądane w naszym ogrodzie. Otóż jeż spokrewniony z ryjówką i kretem, w przeciwieństwie do nich, nie niszczy ogrodu. Jest jednym z największych ssaków owadożernych, choć nie gardzi też innym zwierzęcym pokarmem. To właśnie jego dieta sprawia, że dla wszystkich ogrodników jest bardzo pożyteczny. To przecież pogromca ślimaków. (źr. WFOŚiGW).