[galeria_glowna]
Płonęła drewniana wiata. Akcję utrudniały gęsta mgła oraz fakt, że przez bramę ogródków nie można było wjechać samochodem gaśniczym. Strażacy musieli rozwinąć około 200 metrów węża, zanim mogli rozpocząć walkę z pożarem. Altana spłonęła doszczętnie.
Gdy ratownicy dogaszali zgliszcza, zauważyli płomienie kilkadziesiąt metrów dalej. Jak się okazało, prawdopodobnie jeden z działkowców wypalał liście i zwiędłe pędy roślin. Przez dłuższy czas jedynie się tam tliło, czego nie można było dostrzec we mgle, potem pojawił się ogień. Akcja trwała ponad półtorej godziny, straty wstępnie oszacowano na trzy tysiące złotych. Prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie. Sprawę bada policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?