Aktywne panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Słabuszewicach [ZDJĘCIA]

- Dziękuję, że jesteście z nami – powiedział podczas spotkania wójt Andrzej Grządziel. - Stworzyłyście wspaniałą atmosferę. Staramy się, by w gminie wszystko dobrze funkcjonowało. Nie jesteśmy przesadnie skąpi i potrafimy się podzielić tym, co mamy. 80 tys. zł przeznaczyliśmy na remont remizy. Widać efekty, jest ładny dach. Do każdej remizy kupujemy takie same stoły, krzesełka, każde koło będzie mieć takie same namioty z logo gminy. Życzę radości, spełnienia się, troski o siebie, najbliższych.

Gmina zamontowała w remizie podgrzewacz do wody. Chce, by każde koło miało na wyposażeniu takie same namioty z logo Lipnika.

Przewodniczący Rady Gminy, radny ze Słabuszewic Stanisław Mazur wyraził wdzięczność wójtowi za zamontowanie w remizie podgrzewacza do wody. Sołtys Monika Stanek podziękowała za dotychczasowe inwestycje.

Wicestarosta Małgorzata Jalowska życzyła paniom wielu pomysłów. Powiedziała, że w powiecie powstało już około 60 kół, które zwracają się do starostwa z różnymi prośbami.

W spotkaniu uczestniczyli: sekretarz, zastępca wójta Wojciech Zdyb, proboszcz parafii w Malicach, ksiądz Marian Nowak, starosta opatowski Tomasz Staniek, kierownik Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Artur Lis.

Przewodnicząca KGW, Małgorzata Michałowska, była jedną z inicjatorek powstania koła, obok sołtys Moniki Staniek, radnego Stanisława Mazura i wszystkich kobiet, które należą do koła. - Jedno spotkanie zaważyło na tym, że zarejestrowałyśmy się, powstało koło w maju bieżącego roku i działamy – nie ukrywała przewodnicząca.

Obecnie w kole działa 16 kobiet. Do najmłodszych pań należą Małgorzata Michałowska, Agnieszka Kokosa, do najstarszych – Teresa Kowalska, Maria Malinowska. Siedzibą koła jest remiza OSP.

- Dziękujemy naczelnikowi OSP, że zgodził się udostępnić nam pomieszczenie, gdzie możemy gotować i spotykać się – mówiła przewodnicząca KGW, Małgorzata Michałowska. - Jesteśmy młodym kołem, dopiero się rozwijamy, ale chcemy integrować naszą społeczność. Nie tylko samą pracą człowiek żyje, rozrywka też jest potrzebna. Dostałyśmy 3 tys. zł dotacji z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, chcemy wydać na meble, przybory kuchenne. Może z Lokalnej Grupy Działania Powiatu Opatowskiego uda nam się pozyskać środki w nowym roku.

Panie wzięły już udział w dwóch imprezach plenerowych, w kiermaszu wielkanocnym w Opatowie, w Biesiadzie Świętojańskiej we Włostowie. Samodzielnie przygotowywały potrawy na wystawy.

Spotykają się w remizie OSP odbywają się dwa razy w tygodniu. Obecnie przygotowują się do dożynek parafialnych w Malicach, dożynek gminnych w Lipniku, dożynek wojewódzkich w Opatowie.

Jak dobrze znasz kuchnię polską?

Jak długo przechowywać produkty w lodówce?	Warsztaty z MasterChefaem
Czy wiesz co zamówić w smażalni ryb?	Wegetarianizm, weganizm, frutarianizm...

ZOBACZ TAKŻE: Flesz – Nieudane wakacje? Masz prawo do reklamacji!

Źródło: vivi24