Kanadyjski malarz, Gershon Iskowitz urodził się w 1921 roku w Kielcach. Studiował w Instytucie Sztuk Plastycznych w Warszawie. Był więźniem obozów koncentracyjnych w Auschwitz i Buchenwaldzie. Tam powstały szkice pokazujące wojenną rzeczywistość, na jednym z nich artysta narysował palące się Kielce. Po wojnie kontynuował studia w Wiedniu, w pracowni Oskara Kokoschki. Wreszcie wyemigrował do Kanady, osiadając w Toronto. Tam też zmarł, w 1988 roku.
- Praca, którą nam przekazano pochodzi z późniejszego okresu jego twórczości. Dokumentuje proces wyzwalania się z przeżytych traum, nie wyparcia czy zapomnienia, ale przetworzenia – mówi Joanna Kaczmarczyk. Obraz ma wymiary 33 na 56 cm. Przedstawia porozrzucane na białym tle cztery grupy barwnych, postrzępionych plam: żółto-czerwonych, fioletowych i szmaragdowo-zielonych.
Ofiarodawcą obrazu jest Chester Sadowski, emerytowany profesor chemii Uniwersytetu York w Toronto. Kupił go i postanowił przekazać muzeum w Kielcach skąd pochodzi autor. Z pewnością wpływ na jego decyzję miał także fakt, że w Kielcach ciągle mieszka dalsza rodzina Chestera Sadowskiego. Jak wyjaśniał, jego wujostwo, Czesław i Maria Sadowscy, przeżyło lata wojny w nazistowskich obozach koncentracyjnych, dokąd trafiło za nauczanie żydowskich dzieci.
- Akwarela trafiła do naszych zbiorów w ubiegłym roku. Chester Sadowski planował wizytę w Kielcach, ale pandemia pokrzyżowała te plany, obraz dotarł do nas za pomocą poczty - wyjaśnia dyrektorka. W tej chwili można go zobaczyć w galerii internetowej Muzeum Narodowego w Kielcach. Darowana akwarela jest bardzo cennym poszerzeniem muzealnej kolekcji prac artystów emigracyjnych urodzonych w Kielcach.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?