W piątek służby ratunkowe zostały postawione w stan najwyższej gotowości, ewakuowano wszystkich pracowników Urzędu Miasta i Gminy w Staszowie. Jak mówią policjanci, wszystko przez niezadowolonego interesanta, który powiadomił pracownicę urzędu, że w budynku znajduje się bomba.
W piątek po godzinie 9 do biura podawczego Urzędu Miasta i Gminy w Staszowie przyszedł mężczyzna i powiedział, że w budynku znajduje się bomba, a następnie opuścił urząd.
Po przekazaniu informacji policji na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe, straż pożarna, karetka pogotowia i pogotowie energetyczne. Zarządzono ewakuację pracowników i interesantów oraz zabezpieczono teren. Pracownicy udali się na parking komendy policji, który znajduje się w sąsiedztwie urzędu. Po jakimś czasie część urzędników weszła do budynku policji, a inni korzystając z chwili wolnego oddalili się.
Po godzinie 11 urzędnicy mogli już wrócić na miejsca pracy. Alarm okazał się fałszywy. Straż i policja przeszukały cały budynek. Nie znaleziono ładunku wybuchowego, który rzekomo miał znajdować się w środku.
Korzystając z zapisów monitoringu policjanci szybko ustalili wizerunek człowieka, który podał pracownicom urzędu informację o bombie. Podejrzewany został szybko zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. To 52-letni mieszkaniec podstaszowskiej miejscowości. Oficer prasowy staszowskiej policji jako motywację działania mężczyzny wskazuje niezadowolenie z obsługi w urzędzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?