Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Albert Zygmunt ze Skarżyska i jego potężna Alfa Romeo. Kupił ją za dwa tysiące (ZDJĘCIA)

Mateusz Bolechowski
Mateusz Bolechowski
To auto skarżyszczanin zbudował od nowa. Oto laureat 3 miejsca w plebiscycie „Mistrzowie Motoryzacji” w kategorii „Fura Roku”. Albert Zygmunt opowiada o swoim wyjątkowym aucie. Co kryje pod maską?

Zakończył się tegoroczny plebiscyt Echa Dnia „Mistrzowie Motoryzacji”. W kategorii „Fura Roku” trzecie miejsce w województwie świętokrzyskim zajął Albert Zygmunt ze Skarżyska – Kamiennej, właściciel Alfy Romeo 156. 31 latek pracuje jako operator maszyny CNC, ale jego pasją jest motoryzacja. Dokładnie – auta marki Alfa Romeo. Obecna, Alfa 156 2.0 16V TS z 1999 roku jest już trzecią. Skarżyszczanin kupił ją za… dwa tysiące złotych. - Była w kiepskim stanie, ale mnie zależało tylko na tym, żeby miała zdrową karoserię i żebym dojechał nią do domu. Silnik przerywał, wycieraczki nie działały, ale dałem radę – opowiada pan Albert.

Szybko wziął się do pracy. Wyremontował silnik, wymienił przewody, zamontował system OTC, sportowe świece i mnóstwo innych rzeczy. Wszystko zrobił sam, z wyjątkiem regulacji rozrządu. Do auta za dwa tysiące dołożył 10. No i wzmocnił silnik tak, że ze 155 koni mechanicznych zrobiło się ponad 200. Alfa, jak na rok produkcji, jest świetnie wyposażona. Climatronic, system wtrysku common rail, skórzane, podgrzewane fotele, podgrzewane, elektryczne lusterka. W zewnętrzny wygląd pojazdu pan Albert nie ingerował. - Dla mnie liczy się nie wygląd, tylko serce. A sercem samochodu jest silnik, to jemu poświęciłem najwięcej uwagi – przyznaje. To zresztą nie koniec dopieszczania wozu. Właściciel zapowiada, że moc motoru podciągnie aż do 280 koni.

Alfa Romeo skarżyszczanina to auto użytkowe. Jeździ nim choćby do pracy. Czasem na terenie starej fabryki sprawdza osiągi auta na dystansie ćwierci mili. Ile pali stunningowana Alfa 156? Od 12 do 18 litrów benzyny na 100 kilometrów. A pan Albert lubi ostrą jazdę. Skoro mowa o tej marce, nie sposób nie zapytać o awaryjność. - Ciągle mnie o to pytają. Panuje przekonanie, że Alfa Romeo więcej czasu spędza na lawecie, niż na asfalcie. Mnie żadna z moich nigdy w trasie nie zawiodła – przekonuje Albert Zygmunt.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie