Alex Dujszebajew po pierwszym meczu Industrii Kielce w Hali Legionów: Na plus ofensywa, ale są rzeczy do poprawy. W sobotę Superpuchar

W środowym meczu Industrii Kielce z Rebud KPR Ostrovię Ostrów Wielkopolski, wygranym 42:33, najwięcej - 12 bramek rzucił Arkadiusz Moryto, a 7 trafień zapisał na swoim koncie Cezary Surgiel. W kieleckim zespole zadebiutował bramkarz Bekir Cordalija - zaliczył siedem udanych interwencji (na 21 rzutów), a broniący w drugiej połowie Sandro Mestrić obronił jeden rzut mniej (na łącznie 24).

- Fajnie wrócić do Hali Legionów i własnych kibiców. To dla zawodników dodatkowa mobilizacja. Mecz miał różne fazy. Graliśmy raz lepiej, raz gorzej. Były takie fragmenty, gdy Ostrovia dobrze się trzymała i była zdyscyplinowana, potrafili szybko atakować i szanować piłkę. Nie pozwalali nam w pewnych okresach uciec na większą przewagę, a kiedy ją w drugiej połowie osiągnęliśmy, to wtargnęło się jakieś rozluźnienie, nonszalancja, nieodpowiedzialne straty, niewykorzystane sytuacje. Pozwoliliśmy rywalom uwierzyć, że poprawią swój wynik. Cieszymy się, że zagrali wszyscy zawodnicy, a ci nowi zadebiutowali przed naszymi kibicami. Kuba Osuch przeplatał dobre momenty słabszymi, ale w jego wieku to normalne, nie wymagajmy od niego stabilizacji. Dobrze, że podejmował ryzyko i wykonywał to, czego oczekiwał od niego sztab trenerski

- mówił po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener Industrii, którego słowa cytujemy za klubową stroną.

Kapitan Industrii przyznał, że na plus należy ocenić grę w ofensywie, ale zdarzały się niepotrzebne przestoje w grze.

- Chcieliśmy zdobyć jak najwięcej bramek. W naszym wykonaniu to był całkiem solidny mecz. Choć uważam, że mieliśmy pewne okresy, gdzie mimo czterech, pięciu goli przewagi przeciwnik doprowadził do remisu. Brakowało nam trochę kontroli nad takimi fragmentami meczu. Oczywiście, dużo rzeczy jest do poprawy, ale na plus na pewno gra w ofensywie. Chcieliśmy już zagrać w domu, przed własnymi kibicami. Mamy nadzieję, że im się podobało i nadal będą tak licznie przychodzić do Hali Legionów

- podsumował Alex Dujszebajew, rozgrywający Industrii.

W sobotę, 7 września, kielecki zespół powalczy w Łodzi o pierwszy Superpuchar Polski. Mecz z Orlenem Wisłą Płock rozpocznie się o 18. Industrię będzie wspierać dopingiem ponad 800 kibiców.