- Zabrakło nam skuteczności. Na początku pierwszej połowy mieliśmy kapitalne sytuacje, ale ich nie wykorzystaliśmy. Już w 4 minucie meczu świetnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Michał Kamiński. Bramkarz nawet nie zdołał zareagować. Gdyby piłka leciała w światło bramki, to gol byłby pewny. Niestety trafiła ona w słupek. W 8 minucie po zagraniu Kamila Cholewińskiego bliski zdobycia bramki był Michał Hołody. Po jego uderzeniu głową piłka trafiła wprost w bramkarza gości. Bramkę straciliśmy po prostej stracie piłki. Po podaniu Adriana Hury do Michała Kamińskiego przeciwnicy przejęli piłkę i strzelili gola - mówił Jarosław Lipowski.
Trudny wyjazd do Buska-Zdroju
W sobotę, Alit zmierzy się na wyjeździe ze Zdrojem Busko-Zdrój. Buski zespół zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem 14 punktów. W przerwie zimowej w tej drużynie zaszło wiele zmian. Między innymi roszada nastąpiła na stanowisku szkoleniowca. Grającego trenera Krzysztofa Trelę zastąpił Ireneusz Pietrzykowski, który ostatnio pracował w trzecioligowym wówczas Granacie Skarżysko-Kamienna, z którym wywalczył mistrzostwo ligi. Dużo zmieniło się także w kadrze zespołu, która została znacznie wzmocniona. Klub pozyskał między innymi doświadczonych pomocników Adama Imielę z Granatu, Krystiana Zarębę z Naprzodu Jędrzejów i Mateusza Dziubka z Broni Radom oraz bramkarza Konrada Majcherczyka z ŁKS Georyt Łagów. - Będzie to bardzo trudne spotkanie. Na pewno zagramy w tym pojedynku inaczej niż w konfrontacji z Lubrzanką. Zobaczymy, jaką kadrą będziemy dysponować - mówił szkoleniowiec zespołu z Ożarowa.
W minionej kolejce buski zespół pokonał u siebie Kamienną Brody 3:1. Wstępnie początek sobotniego spotkania zaplanowany był na godzinę 15. Ze względu na mecz towarzyski reprezentacji Polski z Finlandią trenerzy chcą przełożyć spotkania na godzinę 12 lub 13. W szeregach ożarowskiej ekipy zabraknie kontuzjowanego bramkarza Kamila Walerysia.
Stracili kluczowego gracza
W rundzie wiosennej w Alicie nie zagra obrońca Grzegorz Zięba. Zawodnik musiał przerwać uprawianie sportu ze względu na problemy zdrowotne. To duża strata dla ożarowskiej drużyny, ponieważ Zięba był podstawowym graczem. Jesienią zagrał on we wszystkich szesnastu spotkaniach, z czego w piętnastu pojawił się na boisku w podstawowym składzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
