Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Alkoholowy rekord w Kielcach. Bezdomny miał... 7 promili

ATA
Blisko 7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał bezdomny, którego znalazła Straż Miejska w bloku przy ulicy Sandomierskiej w nocy z 1 na 2 listopada. Funkcjonariusze byli w szoku, gdy zobaczyli wydruk z badania alkometru, ponieważ mężczyzna stał o własnych siłach i logiczne odpowiadał na pytania.

ZOBACZ TAKŻE:
INFO Z POLSKI: Tragiczny bilans Wszystkich Świętych na drogach

(Źródło: vivi24)

We wtorek, tuż przed północą do dyżurnego Straży Miejskiej ktoś zadzwonił, że w bloku przy ulicy Sandomierskiej przebywa bezdomny. Wysłany na miejsce patrol obszedł całą klatkę schodową i nikogo na niej nie znalazł. - Strażnicy postanowili jeszcze zajrzeć do zsypu na śmieci, do którego wejście zabarykadowane było kontenerami na odpady. Po ich odsunięciu funkcjonariusze usłyszeli jakieś odgłosy, a po chwili zobaczyli leżącego na ułożonym na ziemi posłaniu bezdomnego – informuje Maria Plutka, rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej w Kielcach. – W pomieszczeniu wyczuwalna była silna woń alkoholu.

Mężczyzna poinformował strażników, że nie potrzebuje pomocy medycznej. Po rozmowie jednak zgodził się na przewiezienie do Ośrodka Interwencyjno Terapeutycznego przy ulicy Żniwnej w Kielcach. Tam został przebadany na zawartość alkoholu w organizmie, wynik pomiaru to 3,24 mg/l czyli to 6,80 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

- Strażnicy byli w szoku, pierwszy raz spotkali się z takim wynikiem pomiaru na zawartość alkoholu, dla człowieka jest to najczęściej śmiertelna dawka – dodaje. – Zdziwienie było tym większe, że mężczyzna stał o własnych siłach i logicznie odpowiadał na pytania. Z obawy o jego zdrowie, dobry stan mógł być tylko chwilowy wezwano pogotowie ratunkowe, które przewiozło mężczyznę na Szpitalny Oddział Ratunkowy.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto