Można stwierdzić, że sobotni wieczór w Kieleckim Centrum Kultury to były w sumie trzy koncerty. W pierwszej części Andrzej wykonał kilka piosenek ze swojej i Seweryn płyty "Spis rzeczy ulubionych".
Później oddał scenę Sewerynowi, który z kolei udowodnił, że wciąż jest w świetnej wokalnej formie. Głos tego artysty elektryzował, a stare piękne piosenki jak "Anna Maria" czy "Uciekaj moje serce" sprawiły, że w niejednym oku zakręciła się łza.
Później panowie śpiewali razem i robili to w taki sposób, że sala wibrowała.
Publiczność długo nie chciała puścić artystów ze sceny. A po koncercie we foyer KCK Seweryn i Andrzej rozdawali autografy, na które czekał kilkudziesięcioosobowy tłum fanów obu panów.
Więcej o wydarzeniu w poniedziałek w "Echu Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?