Warsztaty z Andrzejem Piasecznym w Kielcach
W tym roku w Kielcach Festiwal Kultury Młodzieży Szkolnej, znany jako Festiwal Piosenki Harcerskiej odbywa się już po raz 50. W ramach wydarzenia młodzież bierze udział w niesamowitych koncertach, warsztatach i konkursach. Jedną z atrakcji imprezy w poniedziałek, 10 lipca, była nauka śpiewu z samym Andrzejem Piasecznym. Dzieci - harcerze i uczestnicy festiwalu pobierali nauki pod okiem piosenkarza oraz trenerki wokalnej i wykładowczyni Uniwersytetu Jana Kochanowskiego - Katarzyny Lisowskiej.
Dzieci rozpoczęły warsztaty od rozgrzewki fizycznej. Musiały prawidłowo oddychać, poruszać rękami, zaciskać i poluźniać szczękę, by pobudzić aparat mowy oraz struny głosowe do wyśpiewywania najwyższych i najniższych tonów. Andrzej Piaseczny wyjaśniał, że nauka dzieli się na kilka etapów. Po rozśpiewaniu i sympatycznej integracji uczestników warsztatów, nadszedł czas na wzięcie się za prawdziwy repertuar. - Będziemy ćwiczyć te utwory, które przygotowała sobie młodzież. Mam w planach zaśpiewanie z nimi jednej z moich piosenek "To, co dobre". To wybór Kasi Lisowskiej, a ja się z nim absolutnie zgadzam. Myślę, że to przesłanie odpowiednie na dzisiaj i na zawsze - mówił nam Andrzej Piaseczny.
Andrzej Piaseczny: Festiwal Harcerski to mój pierwszy kontakt z Kielcami
Artysta podkreślał, że swoją przygodę z festiwalem rozpoczął w 1983 roku. - Sama impreza jest niewiele starsza ode mnie - śmiał się Andrzej Piaseczny.
- Występowałem tu po raz pierwszy z dziecięcym zespołem "Cavatina" z mojego rodzinnego miasta - Pionek. Wtedy też po raz pierwszy miałem kontakt z Kielcami, potem powracałem na kolejne imprezy, następnie rozpocząłem tu studia. Festiwal to był taki moment, kiedy łączyliśmy pasję z wypoczynkiem, pracę z zabawą i to dzisiaj również można znaleźć w tej imprezie.
Andrzej Piaseczny o pracy z dziećmi i młodzieżą
Ilość uczestników wokalnego treningu dopisała. Zapytaliśmy więc artystę jak ocenia pracę z młodymi.
- Nie zdarza mi się to często, ale zawsze to ciekawa rzecz i ciekawe spotkanie. Kiedy byłem w ich wieku i miałem możliwość spotykania się z dorosłymi artystami, na przykład z zespołem "Novi Singers", to to na prawdę było coś! Byliśmy w nich wpatrzeni jak w obrazek. Zdarzały się też bardzo zabawne sytuacje, także mam nadzieję, że tym razem też tak będzie i sobie poradzimy
- żartował Andrzej Piaseczny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?