Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Walasek, wójt Moskorzewa opowiedział o swoich planach

Paulina Baran
Andrzej Walasek - nowy wójt Moskorzewa. Jako jedyny w Polsce został wybrany na to stanowisko przez Radę Gminy.
Andrzej Walasek - nowy wójt Moskorzewa. Jako jedyny w Polsce został wybrany na to stanowisko przez Radę Gminy.
Radni Moskorzewa wybrali Andrzeja Walaska na stanowisko wójta. Nam opowiedział o swoich pierwszych dniach pracy i pomysłach na gminę.

Andrzej Walasek

Andrzej Walasek

Ma 37 lat, mieszka w Moskorzewie z żoną Katarzyną i córką Darią. Wykształcenie wyższe. Z zawodu mechanik. Pięć lat pracował w Urzędzie Gminy w Moskorzewie, gdzie zajmował się pozyskiwaniem funduszy unijnych dla obszarów wiejskich. Prowadzi gospodarstwo rolne. Interesuje się sportem, głównie piłką nożną.Kiedyś marzył, żeby nauczyć się grać na fortepianie. W wyborach samorządowych startował z komitetu Lepsza Gmina. Choć odpadł w pierwszej turze, wójtem został wybrany, jako jedyny w Polsce, przez Radę Gminy.

Moskorzew to gmina, która najpóźniej w Polsce wybrała wójta. Po rezygnacji z udziału w drugiej turze wyborów Zbigniewa Krzyśka i nie udzieleniu przez mieszkańców poparcia w dla Jarosława Klimka, został Pan zwycięzcą. Co Pan sądzi o tej sytuacji? Był Pan zaskoczony?
Jest to wyjątkowa okoliczność, faktycznie byliśmy jedyną gminą w Polsce, która nie miała wybranego wójta i musiała wybrać go rada gminy. Radni mogli wybrać ze swojego gremium lub spoza i zdecydowali się zaufać jednak osobie, która była w radzie, czyli mnie. Trudno jest mi się odnosić do chwili, kiedy dowiedziałem się, że pan Klimek nie dostał poparcia mieszkańców, być może stracił ich zaufanie. Wtedy jeszcze nie myślałem, że zostanę wójtem. Na pierwszym posiedzeniu Rady Gminy, po tym jak radni wybrali mnie na przewodniczącego Rady Gminy, usłyszałem pierwszą propozycję od nich, żeby przemyśleć kandydowanie na wójta, bo już wtedy było wiadomo, że to rada będzie wybierać włodarza. Powiem szczerze, że myślałem nad tym długo, bo dopiero po dwóch dniach wyraziłem zgodę i dziesięciu radnych złożyło mój wniosek, jako kandydata na wójta. Ostatecznie zostałem wybrany 4 grudnia na sesji nadzwyczajnej. Sam zrezygnowałem z prawa głosu. Głosowało 14 radnych, 12 zagłosowało za moją kandydaturą, dwóch się wstrzymało.

Jak minęły Panu pierwsze dni zarządzania gminą?
Znam osoby, które pracują w Urzędzie Gminy, więc łatwo się zaaklimatyzowałem. Nie oczekuję jakiegoś wyróżnienia, czy specjalnego traktowania. Uważam, że powinniśmy wszyscy wspólnie poprawić sytuację finansową gminy.

Jaki ma Pan plan na gminę?
W pierwszej kolejności musimy racjonalnie i rzetelnie zaplanować wydatki w budżecie gminy na 2015 rok. Priorytetami są inwestycje związane z budową dróg gminnych oraz dojazdowych do pól, ważna też jest sprawa utylizacji azbestu z terenu gminy oraz modernizacja oświetlenia ulicznego. Zależy mi bardzo na wspieraniu lokalnych przedsiębiorców oraz pozyskiwaniu inwestorów, którzy stworzą nowe miejsca pracy dla mieszkańców. Bardzo ważną sprawą jest wyrównywanie szans edukacyjnych naszych dzieci i młodzieży, rozwój świetlic wiejskich dla nich oraz rozbudowa infrastruktury sportowej. Musimy także pamiętać o krzewieniu lokalnych tradycji poprzez koła gospodyń wiejskich, zespoły ludowe i pozyskiwać dotacje unijne chociażby na finansowanie ich różnorakich wyjazdów kulturalnych.

Rodzina przyzwyczaiła się już do Pana nowej funkcji?
Generalnie nasz dotychczasowy tryb życia się nie zmienił, mam jednak zdecydowanie mniej wolnego czasu. Co ciekawe, nie tylko ja, jako nowy wójt, ale także moja małżonka bo też musi wraz z mężem reprezentować gminę Moskorzew. Staramy się wspierać wspólnie z małżonką wszelkiego rodzaju przedsięwzięcia, korzystamy z zaproszeń różnych stowarzyszeń i poprzez nasze wyjazdy promujemy naszą gminę. Moja córeczka Daria już wie, że tata nie jest radnym tylko wójtem, ale z racji wieku chyba nie rozumie jeszcze dokładnie, co to oznacza.

Jak się Panu współpracuje z pracownikami Urzędu Gminy w Moskorzewie? Szykują się jakieś zmiany personalne?
Pierwsza reakcja pracowników na moje przybycie do gminy była bardzo miła. Myślę, że znają się na swojej pracy, tylko musi być lepsza koordynacja w działaniu, lepszy przepływ informacji, dokumentów. Generalnie uważam, że praca zespołowa daje większe efekty i może pozwolić na osiągnięcie szybszego sukcesu.

W jakiej kondycji finansowej znajduje się obecnie gmina Moskorzew?
Na razie trudno jest mi zbilansować stan finansów, ale na koniec roku postaramy się wspólnie określić faktyczne zadłużenie gminy.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu WŁOSZCZOWSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie