Jak mówi wcielająca się w rolę przewodnika po Paryżu wicedyrektor Miejsko – Gminnego Domu Kultury Marzena Kądziela, na pomysł podróżniczo – muzycznej imprezy wpadł kilka miesięcy temu dyrektor placówki Piotr Salata, który podsłuchał, jak instruktor muzyczny Jan Bukład pięknie gra na akordeonie francuskie standardy. - Ja akurat wróciłam z podróży do Paryża i z entuzjazmem dzieliłam się wrażeniami – mówi Marzena Kądziela. - Dyrektor skojarzył moje opowieści z muzyką Janka i… tak narodził się pomysł imprezy.
Od tej pory Marzena Kądziela pracowała nad scenariuszem spotkania, a Jan Bukład nad szlifowaniem granych na akordeonie utworów. - Z pomocą przyszedł drugi z naszych muzycznych instruktorów – Roman Cieślak – kontynuuje wicedyrektorka. - To znakomity gitarzysta, kompozytor i aranżer. Roman dodał swoją gitarę do akordeonowych popisów Janka, zaprosił perkusistę Zbigniewa Werensa i dwie fantastyczne koneckie wokalistki: Iwonę Stępień – Baran i Kingę Kot. Już próby zapowiadały sukces imprezy, bo francuskie przeboje grane i śpiewane przez tak znakomity zespół brzmiały przepięknie.
W piątkowy wieczór w „Egipcjance” zajęte były wszystkie miejsca, część z widzów oglądała mini – spektakl na stojąco.
Gości, wśród których znaleźli się między innymi burmistrz Krzysztof Obratański z żoną Haliną, przewodniczący rady miasta Piotr Słoka i jego zastępca Zbigniew Kucharski, radna Ewa Samson, zarząd i słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku, dyrektor Biblioteki Publicznej Dariusz Kowalczyk i wiele, wiele innych osób, powitał dyrektor Piotr Salata, który mikrofon przekazał przewodniczce po Paryżu Marzenie Kądzieli. A ona wprowadziła nas nieśpiesznie w paryski poranek częstując francuskimi rogalikami, opowieściami o muzeach, Wieży Eiffla, Wzgórzu Monmartre, alei Champs Elysess. Wspomniała o wielkich Polakach żyjących i tworzących w Paryżu, zaprosiła na spokojny rejs po Sekwanie. Opowieści Marzeny Kądzieli poparte były zdjęciami wyświetlanymi na ekranie sceny w formie slaydów i przerywane adekwatnymi do treści największymi przebojami muzyki francuskiej. Końcowa piosenka „Comment ca va” śpiewana przez Iwonę Stępień – Baran i Kingę Kot z akompaniamentem Jana Bukłada, Romana Cieślaka i Zbyszka Werensa obudziła w publiczności chęć nie tylko do owacyjnych braw, ale i do tańca. Były bisy, podziękowania dla twórców spotkania i wspólne zdjęcia.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?