Anna i Kazimierz Zarzyccy wyróżnieni w konkursie wojewódzkim "Bezpieczne gospodarstwo rolne"
Po raz dziewiętnasty w województwie przeprowadzono Ogólnokrajowy Konkurs "Bezpieczne Gospodarstwo Rolne". – Jego organizacja jest jednym z wielu działań prewencyjnych prowadzonych przez Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego na rzecz zmniejszenia liczby wypadków i chorób zawodowych rolników. Jego celem jest promocja zasad ochrony zdrowia i życia w gospodarstwie rolnym. Cieszymy się, że po raz kolejny udało się nam zaangażować do udziału w przedsięwzięciu liczne grono rolników - mówi Tadeusz Jakubowski, dyrektor Oddziału Regionalnego Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w Kielcach.
W tegorocznej edycji udział wzięło 47 gospodarstw rolnych z regionu. Wyróżnieni przez Wojewódzką Komisję Konkursową Bezpieczne Gospodarstwo Rolne 2022 zostali Anna i Kazimierz Zarzyccy z Szydłowa. Mieszkający w gminie podlegającej pod biuro KRUSu w Busku - Zdroju, zostali też laureatami pierwszego miejsca w powiecie buskim.
Nowoczesne wydanie sadownictwa
Rolnicy prowadzą niezwykle nowoczesne 20 - hektarowe gospodarstwo sadownicze. Na areale rosną śliwy, jabłonie, morele, początkującą uprawą jest borówka. Znaczna część sadów jest nawadniana. -Pogoda nam nie sprzyja, deszcze często omijają. Więc musimy wodę dostarczać sztucznie, zwłaszcza jest to potrzebne borówkom, które mają krótki system korzeniowy. Woda stanowi w dużej mierze o jakości owoców - wyjaśnia sadownik. - Jeśli nie będzie nawodnienia, roślina nie wyda odpowiedniego plonu, zwyczajnie broni się przed śmiercią.
Do pracy przy drzewkach gospodarz korzysta z nowoczesnego asortymentu maszyn. Dysponuje zwrotnymi ciągnikami, które pozwalają swobodnie poruszać się między rzędami. Pojazd używany do oprysków jest wyposażony w szczelną kabinę z klimatyzacją, która sprawia, że żadna szkodliwa substancja się tu nie dostanie. W parku maszynowym są opryskiwacze sadownicze, herbicydowe, kosiarki, rozsiewacz nawozów, przyczepy, platformy do zbiorów. Panuje tu wielki porządek. - Bardzo ważna jest dla nas chłodnia na 500 ton owoców z kontrolowaną atmosferą, która utrzymuje ich jakość - podkreśla sadownik. Na tym budynku założona jest instalacjo fotowoltaiczna, która przynosi oszczędność dla budżetu.
Spokojna przemyślana praca
Praca w sadach zaczyna się wczesną wiosną, intensyfikuje latem i jesienią, kończy tuż przed zimą. Wielość robót zwłaszcza w czasie zbiorów, kiedy dołączają pracownicy, mobilizuje do dbałości o bezpieczeństwo. - Trzymam się tego, do czego obligują mnie przepisy, a więc są tu odpowiednio rozmieszczone gaśnice, tablice ostrzegawcze, dwupłaszczowy zbiornik do tankowania. Dalej podstawowe kwestie, jak osłony na wałki przekazu mocy i części ruchome maszyn. Do mieszania oprysków używam masek, rękawic, kombinezonu - wylicza pan Kazimierz. - Najważniejsze to nie spieszyć się, nawet, gdy emocje bądź pogoda niecierpliwią, staramy się zachowywać rozsądnie, myśleć rzeczowo. Pośpiech nikomu nie służy.
Najbardziej zagrażającym zdrowiu i życiu miejscem jest chłodnia, dlatego jest też oznakowana. -Tu nie może wejść ktoś z przypadku, nieupoważniony, otwarcie chłodni w niewłaściwy sposób może zakończyć się tragicznie - podkreśla. Poukładane maszyny, porządek w garażu, utwardzony plac manewrowy sprawia, że można się tu poruszać swobodnie, bez ryzyka upadku.
Jak mówi rolnik, o porządek dbają wszyscy, którzy pracują przy gospodarstwie, także syn Szymon.
- Zdrowie jest najważniejsze, musimy pilnować nie tylko siebie, ale i pracowników. Nie można pozwolić sobie na choroby, czy uszkodzenia. Po prostu opłaca się dbać o bezpieczeństwo - podsumowuje laureat.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?