Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arkadiusz Bilski opuszcza Koronę Kielce

Sławomir STACHURA
Arkadiusz Bilski żegna się z Korona Kielce. Pracował w niej od stycznia 2015 roku.
Arkadiusz Bilski żegna się z Korona Kielce. Pracował w niej od stycznia 2015 roku. Sławomir Stachura
Arkadiusz Bilski pożegnał się już z drugą drużyną Korony Kielce i przebywa na urlopie. Nie będzie też pełnomocnikiem zarządu do spraw sportowych w Koronie.

Bilski prowadził jeszcze zespół rezerw Korony w przegranym 1:4 meczu z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, ale już od niedzieli chodziły pogłoski, że to jego ostatni mecz w roli trenera rezerw. Po meczu Bilski pożegnał się w szatni z zespołem, oficjalnie przekazując go Pawłowi Czai. W poniedziałek zapytaliśmy Bilskiego, czy rzeczywiście żegna się z pracą w kieleckim klubie, którą rozpoczął na początku stycznia 2015 roku.

- A skąd macie takie informacje?- spytał zdziwiony Bilski. - Przebywam obecnie na urlopie, ale prowadziłem przecież w niedzielę drugi zespół. Nic się nie dzieje – mówił Bilski. Ale rzeczywistość jest inna, co potwierdza prezes Korony Marek Paprocki, mówiąc, że Bilski po urlopie nie wróci najprawdopodobniej do klubu. O tym, że rezygnuje z pracy w Koronie, a obecnie przebywa na urlopie, zadecydować miały sprawy rodzinne.

Podłoże całej sytuacji jest jednak zupełnie inne. Nie od dziś wiadomo, że Bilski i trener pierwszego zespołu Korony Marcin Brosz nie nadawali na tych samych falach jeśli chodzi o politykę kadrową. Najogólniej mówiąc ich wizja budowania ekstraklasowego zespołu bardzo się różniła i często dochodziło między nimi do scysji.

Po odejściu Bilskiego Korona nie będzie do końca sezonu zatrudniać nowej osoby na stanowisku dyrektora sportowego. Taka osoba pojawi się w klubie dopiero przed nowym sezonem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie