Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Armatki śnieżą na świętokrzyskich stokach. W weekend ruszy u nas sezon narciarski

Agata Kowlaczyk
Stok w Szwajcarii Bałtowskiej.
Stok w Szwajcarii Bałtowskiej.
Po raz kolejny ruszyły armatki śnieżne na świętokrzyskich trasach narciarskich. Wyciągi ruszą w weekend, jeśli przez najbliższe dni utrzyma się mroźna, sucha pogoda.

To już drugie a w niektórych ośrodkach nawet trzecie podejście do śnieżenia w tym sezonie. Po ostatniej pracy armatek nie ma prawie śladu. Odwilż a przede wszystkim deszcz zniszczyły śnieg. Czy tym razem uda się w pełni zaśnieżyć nasze trasy zjazdowe?

W Bałowie sezon miał ruszyć 10 grudnia, ale pogoda pokrzyżowała plany.Jak poinformowała nas dyrektor do spraw marketingu Bałtowskiego Kompleksu Turystycznego Monika Lichota - w Bałtowie wyciągi ruszą w sobotę lub niedzielę, 17 lub 18 grudnia.

– W nocy z poniedziałku na wtorek ponowie włączyliśmy armatki. Pogoda jest niestabilna, więc trudno prognozować, kiedy uda się wyprodukować odpowiednią ilość śniegu – mówi Monika Lichota. Z pierwszego śnieżenia zostało niewiele śniegu. Aby trasy można było otworzyć musi leżeć na nich pół metra śniegu. Potrzebujemy pięciu mroźnych dni, aby uzyskać taki efekt. Armatki pracują pełną parą przy minus 10 stopniach Celsjusza. Ostania noc była mroźna, ale nie aż tak. Jeśli jest bardzo sucho to śnieżenie jest możliwe już przy minus 1 stopniu, ale wydajność nie jest duża- mówiła. Naśnieżania przebiegało jednak bardzo szybko - po południu pani Monika poinformowała, że wyciągi ruszą na pewno w sobotę lub niedzielę.

Armatki pracują też w Tumlinie. – Nic nie chce obiecywać, ponieważ pogoda jest zmienna i trudno przewidzieć, w które dni będzie można śnieżyć. Może uda się ruszyć w weekend, ale to niepewny termin - informuje właściciel stacji narciarskiej w Tumlinie, Andrzej Rogowski.

Biały puch sypie się również na trasy w Niestachowie, Bodzentynie i Konarach koło Klimontowa. Właściciele liczą, że uda się ruszyć na Boże Narodzenie.W Krajnie otwarcie sezonu planowane jest 21 grudnia.

Sztuczny śnieg pada też w Kielcach, na Telegrafie i Stadionie. - Po przednim śnieżeniu niewiele śniegu zostało na trasie. Trudno deklarować termin rozpoczęcia sezonu, ponieważ nie wiemy, kiedy będzie można śnieżyć. Pogoda jest tak niepewna, że jeszcze wieczorem nie wiemy, czy o północy będą warunki do śnieżenia. We wtorek w dzień miała być dodatnia temperatura a w południe było jeszcze na minusie i niespodziewanie armatki mogły pracować. Myślimy o uruchomieniu wyciągu w weekend, ale to nic pewnego- przyznaje Paweł Kozłowski, właściciel ośrodka na Stadionie.

Trasa na Telegrafie potrzebuje dłuższego śnieżenia niż na Stadionie, więc jej otwarcie już w weekend jest jeszcze mniej prawdopodobne.

Uwaga!!! Na echodnia.eu na bieżąco będziemy przedstawiać sytuację na stokach narciarskich.

Atrakcyjne mieszkanie może być Twoje. Wystarczy 29 złotych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie