Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ASF w Świętokrzyskiem. Trwa oczekiwanie na zdjęcie czerwonej strefy z całego województwa. Decyzja ma zapaść w maju

Marzena Ślusarz
Marzena Ślusarz
Mapa obrazująca teren zajęty przez czerwoną strefę w Świętokrzyskiem.
Mapa obrazująca teren zajęty przez czerwoną strefę w Świętokrzyskiem.
W połowie maja ma zapaść decyzja w sprawie uchylenia strefy czerwonej z terenu Świętokrzyskiego. Czekają na nią hodowcy trzody chlewnej, którzy dostają mniejsze stawki za żywiec. Przypomnijmy, że strefa została nałożona na większą część regionu po wykryciu ośmiu ognisk wirusa afrykańskiego pomoru świń. Od września do kwietnia w naszym województwie ubyło ponad 330 stad świń.

Wniosek o uchylenie strefy czerwonej ze Świętokrzyskiego

Strefą czerwoną po wykryciu ośmiu ognisk wirusa afrykańskiego pomoru świń została objęta większa część województwa świętokrzyskiego. Oznacza to utrudnienia dla hodowców, bo każdy ruch wyprowadzający świnie z gospodarstwa musi odbywać się pod nadzorem służb weterynarii. Na domiar złego, rolnicy za tuczniki otrzymywali bardzo niskie stawki i mają potężne kłopoty ze sprzedażą. Ostatnio to ceny nieco poszły w górę. W marcu Świętokrzyski Wojewódzki Lekarz Weterynarii rozpoczął procedury związane z ubieganiem się o uchylenie tej strefy. Wysłał wniosek do Głównego Lekarza Weterynarii, stąd dokumenty zostały przekierowane do Komisji Europejskiej.

- Oczekujemy na decyzję Komisji Europejskiej. Ma zapaść w pierwszej połowie maja. Wnioskowaliśmy, by strefa czerwona została zniesiona z terenu całego województwa - mówi Świętokrzyski Wojewódzki Lekarz Weterynarii Bogdan Konopka.

Jak wyjaśnia doktor, nie ma do tej żadnych przesłanek, które przemawiałyby za utrzymaniem czerwonej strefy. Nie ma do dziś żadnego ogniska, ani przypadku wirusa afrykańskiego pomoru świń w Świętokrzyskiem.

Przypomnijmy, że najważniejszym warunkiem wpływającym na decyzję jest minimum trzy miesiące od daty likwidacji ostatniego ogniska, pod warunkiem, że nie będzie żadnego nowego zakażenia.

Spadła liczba stad świń w Świętokrzyskiem

Ogniska wirusa afrykańskiego pomoru świń w Świętokrzyskiem pojawiały się od 14 października do 16 grudnia 2021 roku.
Chorobę wykryto w Czarzyźnie w gminie Łubnice - 14 października; w dwóch stadach w Słupcu w gminie Łubnice w powiecie staszowskim - 24 października; w Lubani, w gminie Chmielnik, w powiecie kieleckim - 27 października; w Drugni w gminie Pierzchnica, w powiecie kieleckim - 20 listopada; w Nowym Dworze w gminie Krasocin w powiecie włoszczowskim - 22 listopada; w Kostomłotach Pierwszych, w gminie Miedziana Góra, w powiecie kieleckim - 15 grudnia.

Pojawienie się wirusa mocno wpłynęło na liczbę stad świń w województwie. Wedle danych Świętokrzyskiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Kielcach, 1 września było 3881 stad trzody chlewnej w naszym regionie, 1 kwietnia ta liczba jest mniejsza o 339 stad i wynosi 3542. Część z nich przestała istnieć także ze względu na śmierć właściciela.

Ponad 100 rolników wnioskowało do instytucji o pomoc finansową. 102 właścicieli stad ubiegało się o wyrównanie dochodu - trzech w 2021 roku, 99 - w 2022 roku, najwięcej - 37 z powiatu buskiego i 31 - z powiatu staszowskiego. O nieoprocentowane pożyczki dla producentów świń wniosło w tym roku 11 osób, w tym 7 z kieleckiego i trzy ze staszowskiego. Z kolejnego działania - Pomoc finansowa dla producenta świń, któremu zagraża utrata płynności finansowej w związku z ograniczeniami na rynku rolnym spowodowanymi epidemią COVID-19, chce skorzystać 1179 osób, wnioskują o nią nie tylko poszkodowani w wyniku działań związanych z ASF. Nabór wniosków trwa do piątku, 29 kwietnia.

Ceny za żywiec wieprzowy

Wielokrotnie pisaliśmy o dramatycznie niskich cenach za żywiec wieprzowy w strefie czerwonej. Hodowcy miesiącami mieli trudność ze znalezieniem zbytu. Stawki za kilogram żywca sięgały 2,80 złotego, a dla hodowców spoza strefy były nawet 2 złote wyższe. Jak nas informują gospodarze ze strefy czerwonej, sytuacja poprawiła się przed świętami wielkanocnymi, kiedy to zrobił się ruch na mięso i wzrosło zapotrzebowanie. Przed samą Wielkanocą właściciele stad ze strefy czerwonej otrzymywali nawet 6 złotych za kilogram, poza strefą było 6,70. Teraz można spodziewać się korekty, choć nadzieję wzbudza nadchodzący sezon grillowy, kiedy to zapotrzebowanie na wieprzowinę rośnie. Część rolników ze strefy czerwonej nadal oczekuje na realizację pomocy z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa po złożonym wniosku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie