- W nocy około godziny 1.30 obudziły mnie syreny. Okazało się, że kolejny samochód pali się pod naszymi oknami. Podobna sytuacja miała miejsce w zeszłym roku. Nikt nie wie, czy to działania podpalacza, czy po prostu wady techniczne samochodów są przyczyną pożarów. Cała sytuacja miała miejsce na ulicy Szczecińskiej koło stomatologii. Dobrze byłoby, żebyście wyjaśnili tą sprawę, bo nam, mieszkańcom, nikt nie chce nic powiedzieć - napisała do redakcji zaniepokojona mieszkańca bloku przy ulicy Szczecińskiej w Kielcach.
Echo Dnia" informowało w ubiegłym roku o tym, że przy ulicy Sandomierskiej paliły się trzy samochody zaparkowane przed blokiem. Wyglądało to wtedy na podpalenie, bo przed tym, jak zapłonęły samochody, przy tej samej ulicy strażacy gasili kosze na śmieci. Policjanci ustalili jednak, że w jednym z aut nastąpiło zwarcie w instalacji elektrycznej.
W nocy z poniedziałku na wtorek w niedalekiej odległości od ulicy Sandomierskiej, przy ulicy Szczecińskiej w Kielcach spalił się inny samochód. - Zawiadomienie o tym, że pali się osobowy opel omega otrzymaliśmy od patrolu policji, który po nieudanej próbie zagaszenia ognia wezwał na pomoc straż pożarną - informował Robert Sabat, zastępca komendanta miejskiego kieleckiej straży pożarnej. - Na miejsce pojechał zastęp naszych strażaków, który jednym prądem ciężkiej piany ugasił ogień. Z naszych informacji wynika, że właściciel auta zostawił pojazd na parkingu około godziny 1 w nocy, ogień wybuchł najprawdopodobniej pół godziny później - uzupełniał Robert Sabat.
Policja, która zajęła się sprawą ustaliła, że auto należało do 49-letniego mieszkańca Kielc.
- Trwają czynności w tej sprawie. Zostanie powołany biegły, który ustali faktyczną przyczynę pożaru - tłumaczy Damian Szwagierek z biura prasowego świętokrzyskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?