Autobusy komunikacji miejskiej w Ostrowcu poddane dezynfekcji. Pod nadzorem Sanepidu pozostają cztery osoby

Temat koronawirusa poruszono między innymi na sesji Rady Powiatu Ostrowieckiego w środę, na której obecny był dyrektor Szpitala Powiatowego Andrzej Gruza. Placówka nie posiada oddziału zakaźnego.

- Wczoraj wojewoda świętokrzyski zdecydował o postawieniu w stan gotowości szpitala w Starachowicach i dwóch szpitali w Kielcach. My natomiast, w porozumieniu z pogotowiem ratunkowym mamy opracowane procedury. Polegają one na tym, że pacjenci podejrzani o zachorowanie, będą umieszczani w oddzielnym pomieszczeniu i transportem sanitarnym przekazywani do szpitala w Starachowicach – wyjaśnia Andrzej Gruza.

Jeśli doszłoby do sytuacji, że wszystkie 81 miejsc na oddziałach zakaźnych w świętokrzyskich szpitalach byłoby zajętych, w ostrowieckiej placówce wydzielono pomieszczenia na drugim piętrze, gdzie znalazłoby się miejsce dla 17 pacjentów.

Wioletta Adamczyk- Nowak, kierownik Powiatowej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej podkreśla, że na terenie powiatu ostrowieckiego nie ma żadnego przypadku podejrzenia o zachorowanie na koronawirusa.

- Pod naszym nadzorem są cztery osoby, które same zgłosiły, że niedawno wróciły z Włoch oraz Japonii – mówi Wioletta Adamczyk- Nowak.- Żadna z nich nie ma objawów choroby, a mija już drugi tydzień obserwacji.

W środę zarząd Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego podjął decyzję o wdrożeniu środków ostrożności w autobusach komunikacji miejskiej. W pojazdach są też wywieszone informacje na temat wirusa i sposobów ochrony przed zarażeniem.

- Wszystkie pojazdy są dezynfekowane, szczególnie w miejscach, które są najczęściej dotykane, czyli na poręczach i siedzeniach – mówi Stanisław Choinka z Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego. - Kierowcy mają też zalecenia, by automatycznie otwierać drzwi tak, by pasażerowie nie musieli sami dotykać przycisków.