Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Awantura o dzierżawę działki w centrum Kielc pod parking. Radni zbulwersowani ceną

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
motofakty.pl/zdjęcie poglądowe
5 złotych - tyle płaci za dzierżawę działki w centrum Kielc komercyjna spółka. Radni na sesji 13 stycznia mieli wiele wątpliwości, czy warto ją kontynuować, oczekiwali ogłoszenia przetargu na jej wynajem albo urządzenie miejskiego parkingu.

Dzierżawa działki w centrum Kielc za grosze

Chodzi o działkę położoną na rogu ulic Paderewskiego i Solnej, przy której znajduje się budynek należący kiedyś do Międzywojewódzkiej Usługowej Spółdzielni Inwalidów. Teren ma 212 metrów kwadratowych i funkcjonuje na nim parking.

- Działka jest objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego i 112 metrów jest przewidziane pod zabudowę a reszta pod drogę. Umowa dzierżawy została zawarta 3 lata, która teraz wygasła i spółka wystąpiła o przedłużenie jej – poinformowała na sesji, Barbara Zawadzka, dyrektorka Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta w Kielcach.

Michał Braun, przewodniczący Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej zauważył, że dzierżawa jest za rażąco niską stawkę. – Razi cena, za jaką dzierżawiony jest tak atrakcyjny grunt. To jest 5 złotych za metr – mówił. - Jest to parking firmy w kluczowym, obleganym miejscu. Jest on też wynajmowanym ludziom z zewnątrz, więc firma zarabia na tym. Dlaczego stawka jest tak niska i jakie są możliwości zmiany? Trudno, żeby ten teren dzierżawił ktoś inny lub inaczej go zagospodarował, ale miasto powinno przemyśleć stawki za dzierżawę gruntu w centrum.

Firmy nie ma

Karol Wilczyński (KO) zauważył, że podmiot, któremu teren jest dzierżawiony nie istnieje. – Czy wiemy, komu teren ma być dzierżawiony? W Krajowym Rejestrze Spółek nie ma takiego podmiotu, który jest wpisany do uchwały, figuruje spółka o innej nazwie - mówi.

Wątpliwości miał także Jarosław Karyś, przewodniczący Rady Miasta.

- Być może udałoby się wydzierżawić działkę w trybie przetargowym i uzyskać lepszą cenę. Wiemy, ile kosztuje parking w centrum Kielc, a na podstawie tej ceny wychodzi 35 złoty, takich cen nie ma w Kielcach – przyznał.

Zdzisław Łakomiec (PiS), zaznaczył, mimo tych wątpliwości uchwała powinna być podjęta. - Gdy pojawi się pomysł na zagospodarowanie terenu można umowę wypowiedzieć. Jeśli jej nie podejmiemy, to miasto nie będzie miało żadnego dochodu. Nieruchomość ma niekorzystny kształt i nic poza parkingiem nie można tu zrobić, może jeszcze ogródki piwne.

Działka z wadami

Barbara Zawadzka wyjaśniła, że stawka 5 złotych plus vat za miesiąc nie jest rażąco niska, a działka ma ograniczenia. - W ubiegłym roku był przetarg na działkę położoną w pobliżu, przy ulicy Solnej i wylicytowano stawkę 6 zł netto. Nasza nieruchomość jest nieregularna, ma tylko 6 metrów szerokości i odbywa się przez nią dojazd do działki wnioskodawcy, więc korzystanie z niej będzie ograniczone, jeśli przetarg wygrałby inny podmiot – dodała.

– Można wykorzystać ją na parking miejski poszerzając go o chodnik, jeśli będzie taka konieczność i dochody będą na pewno większe niż z tej dzierżawy – podsunął Marcin Stępniewski (PiS).

Takie rozwiązanie wymagałoby likwidacji chodnika.

- Wjazd na każde miejsce postojowe musiałby odbywać się chodnikiem od strony ulicy Solnej więc konieczne byłoby zlikwidowanie trotuaru, który był niedawno kładziony a ruch pieszy jest tu duży. Jestem przeciwko wyłączaniu chodników – zaznaczyła Anna Kibortt, przewodnicząca Klubu Projekt Wspólne Kielc.

Po przerwie prezydent Kielc zdecydował się zdjąć uchwałę z obrad więc nie była ona głosowana.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto