Kolejny spływ kajakowy, który zorganizowali panowie z Klubu Kon-Tiki należy zaliczyć do udanych. Płynęli zarówno miłośnicy nidziańskich wypraw, jak i osoby, które po raz pierwszy siedziały w kajaku. Najmłodszymi uczestniczkami spływu tym razem były Hania i Agatka. Nie zabrakło także Jerzego Znojka, dyrektora Muzeum Regionalnego w Pińczowie, który dopiero wrócił z urlopu, ale obecność na spływie uważał za obowiązkową.
Zbiórkę zorganizowano o 10 rano przy moście w Pińczowie. I okazało się, że aż 49 osób chce płynąć. Na Nidę puszczono 28 kajaków. Płynęło się szybko, nurt sprzyjał, poziom wody się podniósł po po ostatnich ulewach. Po trzech godzinach uczestnicy przepłynęli 18 kilometrów. Meta znajdowała się w Chrobrzu. Klub Kon-Tiki zadbał o transport z powrotem do siedziby w Pińczowie, gdzie na kajakowiczów czekała pyszna grochówka i kiełbaski. Można było posiedzieć przy ognisku i się zrelaksować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?