Baćkowice pięknieją. Rewitalizacja obejmie szkołę i ośrodek zdrowia, powstaną parkingi [WIZUALIZACJE]

Z miany w gminie Baćkowice nabierają coraz większego rozpędu. Dwa kolejne lata są wypełnione inwestycjami, „na pierwszy ogień” idą te służące poprawie codziennego życia, a kluczowa dla lokalnego rynku pracy jest już na finiszu.

W samym centrum gminy, tuż przy drodze krajowej numer 74, powstała hala produkcyjna o powierzchni dwóch tysięcy metrów kwadratowych. - Wszystko wskazuje na to, że do końca roku budynek zostanie wykończony i oddany do użytku - mówi Marian Partyka, wójt gminy. Przeniosą się tu pracownicy szwalni firmy Wojdak, jednego z czołowych w Polsce producentów odzieży roboczej. W tej chwili lokują się w trzech różnych miejscach na terenie centrum miejscowości.

- Co ważne, wzrośnie zatrudnienie. W tej chwili prace w szwalni ma około 70 osób, głównie z terenu naszej gminy, a w nowym budynku miejsc pracy będzie około stu. To jest dla nas kluczowe, by zapewnić możliwość zarobku tu, na miejscu, zwłaszcza, że mamy mieszkańców, którzy na te stanowiska czekają - zaznacza wójt Partyka.

Prace finiszują również przy termomodernizacji budynku wielofunkcyjnego obok urzędu gminy, w ciągu najbliższych tygodni zostaną zakończone roboty w małej remizie w Piórkowie oraz w domu pobytu dziennego seniorów w Olszownicy.
Koniec roku to nie tylko czas podsumowania inwestycji, ale też ogłaszania przetargów. Na 2020 zaplanowana jest pierwsza część rewitalizacji Baćkowic służącej użytkowości i oszczędnościom.

Parkingi, remonty, instalacje

Przed budynkiem nowej szwalni, w stronę drogi krajowej, powstanie parking dla pracowników i mieszkańców. - Nie tylko będzie teren wyglądał estetycznie, ale przede wszystkim będzie użytkowy, posłuży poprawie komfortu życia, co jest priorytetem. Kolejny wybudujemy obok kościoła - wyjaśnia wójt.

Inwestycje obejmą budynek Zespołu Szkół Publicznych i Ośrodka Zdrowia. Zostanie przeprowadzona termomodernizacja oraz będą zamontowane odnawialne źródła energii, pompa powietrzna i fotowoltaika.

- To są duże budynki, mamy basen, więc koszty utrzymania są bardzo wysokie. Mając na uwadze rosnące ceny energii, szukamy oszczędności. Na pewno wygenerują je odnawialne źródła, efekt ekonomiczny zostanie osiągnięty- wyjaśnia Marian Partyka.
Jak szacuje wójt, koszty przyszłorocznych inwestycji wyniosą około 3,5 miliona złotych, choć ostateczna kwota zostanie określona po przetargach. - Zakładam, że prace będą trwały rok, wtedy są najtańsze. Jeśli nie przedłużamy umów, nie sporządzamy aneksów, nie generujemy dodatkowych kosztów. Takie działania sprawdziliśmy w poprzednich latach na już istniejących budynkach -wyjaśnia wójt.

2021 dla estetyki

Drugi rok rewitalizacji Baćkowic ma być wypełniony działaniami, które poprawią stronę wizualną i stworzą miejsca rekreacji i wypoczynku. Przede wszystkim rozbudowany zostanie budynek usługowy na terenie dawnej spółdzielni kółek rolniczych. Pierwszy segment już służy. Zagospodarowany zostanie teren wokół urzędu gminy, powstaną alejki, ławeczki, fontanna, miejsce do zabaw dla dzieci. W planach jest także budowa świetlicy wiejskiej przy parafii w Baćkowicach. W miejscach publicznych ma zostać zamontowany monitoring.

Koszty całej rewitalizacji szacowane są na ponad siedem milionów złotych, na inwestycje gmina pozyskała także unijne dofinansowanie.

- Sprawy drogownictwa mamy zakończone, więc teraz w zupełności możemy się skupić na poprawie użyteczności, estetyki i inwestycjach generujących oszczędności - podsumowuje wójt Marian Partyka.

Przypomnijmy, że w nowym budynku w Baćkowicach od tego roku mieści się oddział PKS Ostrowiec, gmina ma zostać objęta gazyfikacją.