[galeria_glowna]
Sznur samochodów przystrojonych w biało-czerwone barwy sunął w kierunku Bałtowa już na godzinę przed decydującym meczem, a na terenie Juraparku gromadziły się całe rodziny by wspomóc naszych w walce z Czechami. Nerwowa atmosfera udzielała się wszystkim.
Dorośli na każdym kroku analizowali sytuację w grupie A, w której grali Polacy, z kolei najmłodsi rozgrywali swoje mecze na trawiastym terenie Strefy Kibica, a każdy płotek na ten czas stawał się umowną bramką. Spotkanie Polaków z Czechami w Bałtowie oglądali między innymi były olimpijczyk, a także poseł Rzeczpospolitej Polskiej Zbigniew Pacelt oraz ikona ostrowieckiej piłki nożnej Tomasz Żelazowski. Wszyscy głośno odśpiewali hymn i emocje zaczęły się na dobre.
Polacy stwarzali sobie raz za razem dogodne sytuacje do strzelenia gola, a praktycznie każdy strzał na bramkę kończył się euforią części kibiców, którzy oczami wyobraźni widzieli już piłkę w siatce. Ta jednak jak zaczarowana, do bramki wpaść nie chciała. W drugiej połowie gra biało-czerwonych nie wyglądała już tak dobrze, a po bramce Petra Jiráčka bałtowska strefa posmutniała. Nie przeszkodziło to jednak w podziękowaniu piłkarzom za walkę. Po meczu rozległo się głośne "Dziękujemy" i "Nic się nie stało".
Przegrana Polaków to zamknięcie pewnego etapu, mistrzostwa wciąż jednak trwają a Strefa Kibica Bałtów 2012 czynna będzie aż do ich zakończenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?