Ksiądz Bogusław Pitucha, dyrektor Caritas Diecezji Sandomierskiej zapowiada, że w tym roku z powodu epidemii koronawirusa, nie wszystkie baranki, które zostały rozprowadzone do parafii, znajdą swoich nabywców. - Wiemy, że liczba wiernych w kościołach jest ograniczona - powiedział ksiądz Bogusław Pitucha. - Prowadzenie Jałmużny Wielkopostnej, która była dla nas bardzo pomocna, gdzie gromadziliśmy pieniądze dla dzieci na letni wypoczynek, niestety, w tym roku będzie to dla nas trudne zadanie.
Stąd pomysł, aby baranki, które nie znajdą swoich nabywców w parafiach, wróciły do Diecezji Sandomierskiej i zostały przesłane do szkół. - Baranki są z białej czekolady i roześlemy je nieodpłatnie do szkół, aby zostały spożytkowane - dodał Bogusław Pitucha. - Jeśli szkoły rozpoczną działalność, prześlemy baranki do uczniów. Natomiast jeśli termin przydatności do spożycia skończy się, to będziemy narażeni na dodatkowe koszty.
Od 2000 roku "Jałmużna Wielkopostna” jest akcją ekumeniczną, w którą poza Caritas Kościoła Katolickiego włączają się również Eleos Kościoła Prawosławnego, Diakonia Kościoła Ewangelicko-Reformowanego oraz Diakonia Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?