Policjantka pracująca we włoszczowskiej komendzie i jej mąż, funkcjonariusz Wydziału Konwojowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach w poniedziałek po godzinie 16 w swoim wolnym czasie jechali autem przez Strawczyn.
- Prowadziła policjantka. W pewnym momencie zobaczyła, jak na drugi pas wjeżdża citroen. Żeby uniknąć zderzenia, zjechała do krawędzi jezdni, po czym zawróciła i pojechała za nim – opowiada podkomisarz Damian Janus z biura prasowego świętokrzyskiej policji. - Policjantka używając klaksonu wymusiła zatrzymanie się podejrzanie jadącego auta, lecz w chwili gdy funkcjonariusz podchodził do niego, kierowca ruszył z impetem.
Policyjna para ruszyła za nim, informując o całym zdarzeniu kolegów na służbie. Dojechali na teren prywatnej posesji. Policjant zabrał kierującemu kluczyki. Niebawem na miejsce dojechali policjanci z komisariatu w Strawczynie.
- Okazało się, że citroena prowadził 20-latek z powiatu kieleckiego. W organizmie miał 2,5 promila alkoholu. Młodzieniec w rozmowie z policjantami przyznał, że w takim stanie ruszył z Kielc z zamiarem dotarcia do Niemiec – dodaje oficer.
Młody człowiek stracił prawo jazdy, a teraz może mu jeszcze grozić nawet do dwóch lat więzienia.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?