Suchedniowscy siatkarze w obecnym sezonie grają w IV lidze w roli spadkowicza, ale za cel postawili sobie szybki powrót o klasę wyżej i pierwszy krok na tej drodze wykonali. W 10 meczach ponieśli tylko jedną porażkę i zdecydowanie wygrali grupę I.
W ostatnim meczu pokonali Spartę Zagnańsk 3:0. – Nie myśleliśmy, że będzie aż tak łatwo, że prawie każdy mecz zagramy za trzy punkty. Widać różnicę w poziomie pomiędzy III a IV ligą. My jednak też borykamy się z brakami kadrowymi, bo jest mało chętnych do gry w siatkówkę w Suchedniowie – mówi Marek Działowski, trener Barosa Orlicza.
Teraz przed nimi baraże. W pierwszej rundzie zagrają z drugim zespołem drugiej grupy, którym jest Emeryk KS Nowa Słupia. – To znany nam zespół, ale drużyna do ugryzienia. Mamy na tyle mocny skład, że jesteśmy w stanie wygrać – mówi Marek Działowski.
W przypadku wygranej Baros Orlicz zagra ze zwycięzcą drugiej pary, a zwycięzca tego pojedynku zagra w III lidze. Przegrany będzie miał jeszcze jedną szansę na dostanie się do wyższej klasy rozgrywkowej, rozgrywając baraż z jednym z zespołów III ligi.
Terminy baraży nie zostały jeszcze ustalone, ponieważ nie rozegrano jeszcze wszystkich meczów sezonu zasadniczego.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?