Zgłoszenia od mieszkańców przyjmują samorządy. Jak poinformowano nas w Wydziale Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Skarżysku, w samym powiecie nie odnotowano jeszcze podobnych przypadków. Interwencji w tej sprawie nie miała także miejscowa Państwowa Straż Pożarna.
Brak potwierdzonych zgłoszeń nie oznacza jednak, że sprawę należy całkowicie zbagatelizować. Wiele takich przypadków notuje się tego lata w rejonach Kielc, Chęcin, czy w powiecie jędrzejowskim. Zgłoszenia potwierdziły się też w sąsiedniej gminie Szydłowiec na Mazowszu. Tam barszcz Sosnowskiego rósł na prywatnej działce. Zauważyli go mieszkańcy i powiadomili Straż Miejską.
Powołane do tego służby wycinają rośliny, po osuszeniu są utylizowane. Kontakt z nimi może przynieść poważne, zdrowotne konsekwencje. - W swojej lekarskiej praktyce raz spotkałam się z przypadkiem podrażnienia skóry przez barszcz Sosnowskiego. Moja pacjentka musiała wtedy kontynuować leczenie w szpitalu - mówi Urszula Urbaczka, znany skarżyski lekarz-dermatolog. - Pierwszymi objawami po zetknięciu się z rośliną są głównie ogniska rumieniowe z pęcherzami. Widząc coś takiego na skórze, niezwłocznie trzeba udać się do lekarza - dodaje Urbaczka. Jak mówi, nie każdy jednakowo reaguje na kontakt z tą rośliną. Największe zagrożenie stwarza ona dla alergików.
Uważać powinni dorośli, którzy muszą też uczulać dzieci na to, jak się zachować, gdy odnajdą barszcz. Roślina pochodzi z Kaukazu, jest inwazyjna, szybko rozsiewa się zwłaszcza na terenach nieużytkowanych. Gdy ją ujawnimy, trzeba zgłosić do urzędu gminy.
W całym kraju na jej usuwanie Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska przeznaczy 4 miliony złotych.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SKARŻYSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?