Talant Dujszebajew, trener PGE VIVE: - Gratuluję mojemu zespołowi tego, że przez całe 60 minut był skoncentrowany. Wszyscy walczyli w ataku i obronie. Jako trener bardzo przyjemnie było mi patrzeć na to, co moje chłopaki robiły na parkiecie. Blaż Janc ucierpiał trochę w meczu z THW Kiel, gdy walczył o piłkę z Zarabecem, ale nic poważniejszego mu się nie stało. Dzisiaj nie zagrał, ale na 99 procent będzie gotowy na mecz z Celje.
Mariusz Jurkiewicz, zawodnik PGE VIVE: - Graliśmy bardzo poważne zawody tak, jak chcieliśmy i tak, jak trener nas o to prosił. Wiedział, że 48 godzin między meczami to mało czasu na regenerację i dobre przygotowanie się pod przeciwnika i fajnie, że zagraliśmy w profesjonalny sposób podchodząc tak, jak powinniśmy to robić w każdym spotkaniu.
Manuel Strlek, zawodnik PGE VIVE: - Musieliśmy być skoncentrowani na 100 procent i myślę, że udało nam się to od samego początku. Mieliśmy bardzo dobrą obronę i dzięki temu zdobywaliśmy bramki z kontrataków. Kilku rzeczy mogliśmy spróbować, kilku zawodników mogło odpocząć. Pokazaliśmy się z dobrej strony i teraz możemy już skupić się na meczu z Celje.
Bartłomiej Bis, zawodnik PGE VIVE: - Było na pewno trochę pozytywów, było też parę rzeczy, które muszę poprawić. Mam nadzieję, że minuty, które dostaję od trenera, w przyszłości będą procentowały. Bardzo się cieszę, że trener na mnie stawia, będę dalej ciężko pracować, by pokazać, że trener dobrze postawił.
Dmytro Zinczuk, trener Piotrkowianina: - Zdobyliśmy w Kielcach więcej bramek niż THW Kiel, ale jednak przegraliśmy dość wysoko. Kielce to klasowa drużyna, z którą mało kto jest w stanie rywalizować na parkietach ligowych. Przyjeżdżając tutaj chcieliśmy zagrać jak najlepiej. Nie zawsze to wyszło, ale w paru akcjach pokazaliśmy niezły handball.
Piotr Rutkowski, zawodnik Piotrkowianina: - Fajna sprawa dla nas zagrać z taką drużyną jak PGE VIVE Kielce. Rzuciliśmy 24 bramki i to może cieszyć, ale powinniśmy stracić dużo mniej. 40 straconych to niechlubna liczba. Przyjechaliśmy po naukę i doświadczenie i myślę, że jakieś wnioski z tego wyciągniemy i wyjdzie to tylko na plus dla nas w przyszłości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?