Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bartłomiej Sienkiewicz w Kielcach krytykował rządy Prawa i Sprawiedliwości

Tomasz Trepka
- Na naszych oczach kończy się okres bezpieczeństwa. Wszystko rozkłada się w przyśpieszonym tempie. To wszystko stanowi przepis na chaos i koniec Polski – mówił w Kielcach były minister spraw wewnętrznych, Bartłomiej Sienkiewicz.

Bartłomiej Sienkiewicz, członek rządu kolacji PO-PSL jest autorem książki „Państwo teoretyczne”, którą promował w Kielcach. Dlaczego zdecydował się ją napisać? – Powstała ona z namysłu i wściekłości. Ta fraza o „państwie teoretycznym” stała się jedną z najczęstszych diagnoz państwa polskiego. Jednocześnie stała się ulubioną bronią PiS-u, która uzasadniała ich rządy oraz działania. Byłem wściekły, że widzę jak to państwo się cały czas osuwa. Widzę rządzących, którzy oświadczają, że pokonali syndrom państwa teoretycznego. Książka powstała, by przerwać ten rodzaj kłamstwa – mówił były minister spraw wewnętrznych.

Bartłomiej Sienkiewicz był również zdania, że termin „państwo teoretyczne” powinien odnosić się nie tylko do poprzednich rządów, ale wiele przykładów słabości władzy odnajdziemy również dziś. Jakie powinno zastosować się rozwiązanie zdaniem byłego polityka? – W Polsce musimy ograniczyć władzę zwycięskiej partii politycznej. Musimy stworzyć mechanizmy nie tylko chroniące konstytucję, niezawisłość sądów, prokuratury, ale również zapobiegają sytuacji, w której partia polityczna wymienia państwo na siebie samą – stwierdził były członek rządu koalicji PO-PSL.

„Obnażona hipokryzja”

Na spotkaniu w Kielcach nie zabrakło trudnych pytań z przeszłości Bartłomieja Sienkiewicza. Dotyczyły one między innymi tak zwanej afery taśmowej oraz nagrań z udziałem byłego ministra spraw wewnętrznych. – Próbowałem ją wyjaśnić, ale miałem mało czasu. Pojawiła się hipoteza spisku w służbach. W polityce hipokryzja jest niezbywalnym elementem. Dramat tej całej historii polega na tym, że ona zdarła całą zasłonę hipokryzji. Według ustaleń dziennikarzy mieliśmy wówczas w Polsce do czynienia z zamachem stanu z kręgu służb specjalnych z ludźmi powiązanych z PiS-em. Nie jestem w stanie potwierdzić tych faktów. Wiem jednak, że polski wymiar sprawiedliwości zrobił wszystko, by sprawę jak najszybciej zamknąć – dodał w Kielcach gość Komitetu Obrony Demokracji.

Bartłomiej Sienkiewicz krytycznie ocenił działalność rządzących, twierdząc, że doprowadzają oni do wewnętrznego rozbijania państwa. – Prawo i Sprawiedliwość zastępuje polskie państwo. To ugrupowanie cały czas przedstawia siebie jako ofiarę. Oni są cały czas pokrzywdzeni. Mit ofiary jest jednym z najsilniejszych polskich mitów. Bycie ofiarą oznacza brak odpowiedzialności. Nie dziwmy się ostatniej aferze w Komisji Nadzoru Finansowego. Oni się czują tak bardzo pokrzywdzeni, że dają sobie prawo do kradzieży. To są konsekwencje mitu ofiary – mówił były minister spraw wewnętrznych.

„Szkoła wychowuje nie-obywateli”

Bartłomiej Sienkiewicz przyznał, że w swojej książce opisał stan państwa polskiego w jakim się znajduje. Wskazywał różne braki i niedociągnięcia rządzących po 1989 roku. Jednym z kluczowych elementów według byłego ministra spraw wewnętrznych jest kwestia edukacji młodego pokolenia Polaków. – Nie zapomnę tego momentu, kiedy wielu z obecnych na sali protestowało przeciwko łamaniu konstytucji. Równocześnie podnosiły się głosy, że jak to się dzieje, że nas jest tak mało. Dlaczego ludzie się nie ruszyli? Prawda jest taka, że codzienne doświadczenie z państwem jest takie, ze polska szkoła produkuje nie-obywateli. Polska szkoła tworzy system, który jest pełen hipokryzji, ukrytej przemocy, jest szkołą jak z XIX-wiecznego państwa niemieckiego. Polska szkoła jest autorytarna. Gdzie ludzie mieli się nauczyć wagi konstytucji? Nie dziwmy się, że ludzie nie przychodzą jej bronić – stwierdził Bartłomiej Sienkiewicz.

Były minister spraw wewnętrznych wyraził również krytyczny głos wobec polskiego Kościoła. – Państwo polskie zostawiło obywateli na łasce księży proboszczów. To jest istota szantażu Kościoła wobec ludzi. Jeżeli nie przyjmiesz na kolędę, nie będziesz miły, nie dasz na tacę, to ci ojca nie pochowamy. Mówię chociażby o miejscowościach wokół Kielc, a nawet całej Polski. Jeżeli zgadzamy się na tego rodzaju szantaż i takie nielegalne opodatkowanie, to co może obywatel myśleć o swoim państwie? – pytał retorycznie gość dyskusji.

Bartłomiej Sienkiewicz zwrócił się również do obecnych na spotkaniu członków Komitetu Obrony Demokracji, podkreślając ich rolę w „Polsce po PiS-ie”. – Ktoś, kto będzie kiedyś pisał historię Polski, nie ominie w tym Komitetu Obrony Demokracji. To państwo zorganizowaliście akcję na skalę niewyobrażalną w normalnym kraju. Siłą KOD-u było to, że jako pierwszy powiedział nie pozwalamy, nie chcemy żyć w kraju, w którym łamie się konstytucję. Jesteście tak dużym środowiskiem w Polsce, że można liczyć na wasze doświadczenie, jak zabezpieczyć Polskę na przyszłość, by nie powtórzyło się to, co za rządów PiS-u – zakończył były minister spraw wewnętrznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie