Jak smakuje wicemistrzostwo Turnieju Grudniowego?
Bartosz Pańtak: Znakomicie. To wyjątkowo wymagający turniej. W ostatniej edycji wystapiło w nim 151 zespołów, a grano w zasadzie tydzień. Gdyby nie pandemia drużyn byłoby pewnie dwa razy więcej. My zaczęliśmy, jak rok wcześniej od falstartu, ale to był koszt zmian kadrowych. Szybko się ogarnęliśmy, poprawiliśmy zmiany i znaleźliśmy odpowiedni rytm. Naprawdę fajnie to wszystko wyglądało.
Można było w finale pokonać Bang?
Na każdego rywala mieliśmy swój plan, ten na Bang nie wypalił. Ruszyliśmy wysoko, a przeciwnik wykorzystał nasze błędy. We wcześniejszej edycji wyglądało to podobnie, więc następnym razem trzeba to lepiej poukładać taktycznie.
Trener Pogoni Staszów wie, że zdobyłeś drugie miejsce na trójkach w Kielcach?
Wie, bo rozmawialiśmy zaraz po turnieju. Był zadowolony, a ja się ucieszę, jak w kolejnym Grudniowym w Grupie VIP zagra przeciw Dawideksowi. Wiem, że był bardzo dobrym zawodnikiem, grał sporo w ekstraklasie i chciałbym się z nim zmierzyć. Cieszę się, że w Pogoni u trenera Jacka Kurantego moja dyspozycji idzie w górę. Wiosną powinno być jeszcze lepiej.
Dlaczego Pogoń traciła jesienią tak dużo goli?
Dla takich porażek jak z Partyzantem Radoszyce nie ma wytłumaczenia. Staramy się do każdego meczu podchodzić tak samo, wygraliśmy z Nowinami, Czarnymi, ale też przydarzało się zbyt dużo wpadek. Nie da się ukryć, że tracimy zbyt wiele goli i trzeba nad tym popracować.
Stawiasz sobie nadal wyższe cele w piłce?
Cały czas chcę się rozwijać i pragnę grać w wyższych ligach. Miałem swoje problemy, ciężka kontuzja, zaufałem nieodpowiednim ludziom. To jest do nadrobienia i wiosna może być dla mnie niezwykle ważna. U Jacka Kurantego na pewno czasu nie tracę, wiem, że Pogoń może mi pomóc i ja też chcę pomóc Pogoni.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?