- Chcemy wesprzeć duchowo budowniczych tego gmachu, bo tęsknimy za tym, by przychodzić już nie na Dużą, ale Zamkową – wyjaśniał dyrektor Teatru Lalki i Aktora Kubuś, Piotr Bogusław Jędrzejczak.
Idący w korowodzie przedstawiciele załogi Kubusia oraz dzieci, które właśnie wyszły ze spektaklu, przynieśli trzy jaja: jedno w barwach Kubusia, drugie Ukrainy i trzecie Polski. - To ostatnie reprezentuje organ założycielski, czyli Urząd Miasta. Liczymy, że z tego jaja wylęgną się same dobre pomysły - dodał dyrektor.
- Co prawda budynku, który ma być nową siedzibą Teatru Kubuś ubywa, a nie przybywa, ale w okresie świąt wielkanocnych, czasu odrodzenia może to być dobry znak – mówił Grzegorz Sowiński, wicedyrektor wydziału kultury Urzędu Miasta.
Z tym, że Kubuś się odradza zgadza się dyrektor Jędrzejczak: - Kubuś jest zawodnikiem wagi ciężkiej i nie da się zgnieść. W przykrych i kłopotliwych warunkach już pracował, przetrwał to i należy mu się trochę komfortu – stwierdził.
Zgodnie z planem nowa siedziba powinna zostać oddana w połowie przyszłego roku. Kierujący pracami budowlanymi Dawid Sołtys z Anna-Bud zapewnił, że termin jest jak najbardziej realny.
Więcej na temat budowy nowej siedziby teatru CZYTAJ: Jak idą prace przy budowie Teatru Kubuś w Kielcach? Ekipy zszywają sklepienie a z dawnego dworu zostały trzy ściany. Zobacz zdjęcia i film
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?