Baseny termalne, takie jak w słynnym Uniejowie, powstaną w Radoszycach. To inwestycja za 100 milionów złotych. Zobacz film z drona

- Dziś gdy patrzymy na obszar zalewu „Antoniów” widzimy przepiękną aurę zimową. Jednak za kilkanaście lat ten krajobraz może się wzbogacić o termy. Takie jakie znajdują się niedaleko - w Uniejowie, ale także nieco dalej - w górach – mówi Michał Pękala, burmistrz miasta i gminy Radoszyce. - Rozpoczynamy bardzo trudną inwestycję, niemniej geotermia to coś, co może rozpromować nasz region świętokrzyski oraz przyciągnąć zdecydowanie większą liczbę turystów. To z kolei da miejsca pracy i wpłynie pozytywnie na rozwój naszej gminy. Bardzo mocno wierzymy i dążymy do tego, by baseny termalne powstały właśnie nieopodal naszego pięknego zalewu - wyjaśnia burmistrz.

Ciepłe źródła to nie tylko wielka przyjemność i relaks, ale także właściwości lecznicze. Dodatkowo na turystów czekać będą inne atrakcje. - Są już przygotowane miejsca. Około hektarowa działka na kąpielisko, a dookoła aż 20 hektarów, które czekać będą na odpowiednie zagospodarowanie. Baseny termalne miałyby zostać zlokalizowane na północ od zalewu „Antoniów”. Mamy nadzieję, że kolejne inwestycje powstaną w partnerstwie publiczno-prywatnym i pojawią się na tej ziemi także hotele, punkty gastronomiczne, a także strefy sportowe. Tak, by urozmaicić pobyt gości oraz podnieść komfort – wymienia Michał Pękala.

Burmistrz dodaje również, że rozwój strefy wokół zalewu rozpocznie się już w tym roku. - Będziemy się starać, by ten obszar odpowiednio doświetlić, ale oczywiście będzie to uzależnione od wniosków covidowskich, które złożyliśmy do polskiego rządu. Trzymamy kciuki, by zostały one przyjęte i wszystko szło cały czas do przodu. Tego typu rozwój ma duże znaczenie – informuje burmistrz miasta i gminy Radoszyce.

Tak gigantyczna inwestycja, jak wspomniał na samym początku włodarz, będzie trudna, czasochłonna, ale i bardzo droga. - Jeśli chodzi o same termy to właśnie rozpoczynamy proces projektowy. To właśnie projekt wyłoni, w zależności od głębokości ujęć, jaki to będzie dokładnie koszt. Spodziewamy się jednak, że przekroczy on 100 milionów złotych, ale liczymy na dofinansowanie, które sięga aż 95 procent – przekazuje nasz rozmówca. - To inwestycja prorozwojowa dla całego rejonu. Nie tylko dla naszej gminy, ale także dla powiatu i całego województwa. Dlatego jest tak ważna – podkreśla burmistrz.

Gmina chce pozyskać środki z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a także z Funduszy Norweskich i z nowej perspektywy Unii Europejskiej.

Kiedy inwestycja ma szansę stać się rzeczywistością? - Myśląc optymistycznie zakładam, że stanie się to w roku 2025. Tak jak pięć lat temu wbijaliśmy pierwszą łopatę pod budowę zalewu, tak za kolejne pięć lat mam nadzieję, że wbijemy pierwszą łopatę pod budowę term – mówi burmistrz Michał Pękala i dodaje, że jakiś czas temu wiele osób nie dowierzało, że w tym miejscu powstanie zalew. - A jednak udowodniliśmy, że to się dzieje. Tym razem chcemy połączyć zalew i termy w jedno. Stworzymy idealne miejsce do wypoczynku – tłumaczy.

Uniejów
Termy Uniejów znane są wielu. Kompleks termalno-basenowy przyciąga wielu turystów spragnionych wypoczynku oraz skorzystania z dobrodziejstw gorących źródeł. Pozytywne właściwości wody termalnej znane są już od starożytności. Termy Uniejów czerpią ją za pomocą trzech odwiertów z głębokości ponad 2 kilometrów spod powierzchni ziemi. Co szczególnie istotne, dzięki swoim właściwościom wodę tą nazywamy hipertermalną i mineralną. Jej korzystny wpływ na zdrowie i urodę został potwierdzony badaniami naukowymi. Szczególnie duże uznanie znajduje wśród osób cierpiących na reumatyzm, dyskopatię, nerwoból i schorzenia o podłożu laryngologicznym.