Początek dla piłkarzy Augsburga był wyśmienity, prowadzenie objęli oni błyskawicznie, już w piętnastej sekundzie gry.
Bayern starał się odpowiedzieć i ruszył do ataku. Potrafił utrzymywać się przy piłce, wymieniać podania na wysokości pola karnego przeciwnika, ale w najważniejszych momentach brakowało mu jednak dokładności. Tak było na przykład, gdy na bramkę uderzał Serge Gnabry.
Na wyrównanie trzeba jednak było stosunkowo krótko, bo do siedemnastej minuty, a do siatki trafił Kinsgley Coman.
Odpowiedź Augsburga? Jeszcze szybsza! Tym razem nie było już pomocy gości i samobója, Manuela Nouera pokonał nie kolega z zespołu, a zawodnik rywali, Dong Won Ji.
Bayern jednak znów się nie podłamał, a próbował jak najszybciej doprowadzić do wyrównania. Szalał zwłaszcza Kingsley Coman, który ewidentnie miał swój wieczór. Robert Lewandowski tym razem starał się brać udział w akcjach ofensywnych i był aktywny, ale nie dał swojej drużynie tak dużo, jak w ostatnim meczu z Schalke.
Francuz doprowadził do kolejnego remisu w trzeciej minucie doliczonego do pierwszej połowy czasu gry.
I jak tuż po rozpoczęciu pierwszej połowy prowadzenie objął Augsburg, tak chwilę po przerwie na 3:2 dla Bayernu strzelił David Alaba, po ładnej akcji monachijczyków.
Wynik do końca meczu się nie zmienił, choć to goście przeważali. Robert Lewandowski miał jedną bardzo dobrą okazję do tego, by poprawić swój dorobek strzelecki w lidze. W 60. minucie gry jednak nieznacznie przestrzelił. W całym spotkaniu czterokrotnie oddawał strzał na bramkę przeciwnika, ale ani razu nie trafił w jej światło. Zanotował jedno kluczowe podanie i wygrał trzy pojedynki z rywalami. Miał prawie 86% dokładności podań.
Obszerny skrót spotkania
FC Augsburg - Bayern Monachium 2:3 (2:2)
Goretzka (s) 1', 23' - Coman 17', 45+3', Alaba 53'
Augsburg: Kobel – Oxford, Danso, Stafylidis (Richter 69') – Schmid, Gregoritsch, Khedira, Max (c) – Moravek (Koo 78'), Cordova, Ji
Bayern: Neuer (c) – Kimmich, Süle, Hummels, Alaba – Thiago (Martinez 82'), Goretzka – Gnabry (Ribery 64'), James (Müller 56'), Coman – Lewandowski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?