- Nowa część cmentarza ma 3,9 hektara, zmieści się na niej 3600 grobów murowanych, 300 ziemnych i 700 dla dzieci. Znalazło się też miejsce dla kolumbarium, czyli ścianę z miejscami na urny ze spopielonymi prochami. Szacujemy, że ten teren wystarczy na 10-15 lat. Rocznie mamy około 700 pochówków, ale około połowa z nich jest organizowana w istniejących grobach. Zwykle ludzie kupują podwójne miejsce- informuje Dariusz Toborek, kierownik Cmentarza Komunalnego na Cedzynie. – Zlikwidowaliśmy też stare groby, na które dwudziestoletnia umowa dzierżawy wygasła i nikt o nie nie dbał od wielu lat. Przeprowadziliśmy ekshumację i prochy zostały przeniesione od ossarium, gdzie spoczęły w zbiorowej mogile. Mamy zewidencjonowane nazwiska tak pochowanych osób i w razie, gdy się zgłosi ktoś z rodziny, wskażemy miejsce, gdzie mogą zapalić świeczkę czy pomodlić się nad prochami.
Nowy teren jest kompletnie przygotowany do organizowania pochówków. – Wybudowaliśmy aleje, oświetlenie i ogrodzenie. Przy każdej alei stoi panel z nazwą kwatery, dzięki temu łatwo znaleźć grób. Zamontowaliśmy zdroje z wodą. Teren został obsadzony roślinami, które będą dawać cień. Są to krzewy – żywotniki, a od strony ulicy drzewa. Centralne miejsce zajmuje kolumbarium, a w jego środku zamontowano ławki.
Dodaje, że w sumie miasto kupiło na powiększenie cmentarza 6,6 hektara gruntu, i w razie potrzeby zagospodaruje pozostałe 1,7 hektara.
W poniedziałek nowy fragment nekropolii został poświęcony przez księdza Andrzeja Drapałę oraz pastora Andrzeja Jeziernickiego, zwierzchnika Kościoła Chrześcijan Wiary Ewangelicznej w Polsce.
- Kiedyś ktoś zapytał, gdzie jest najwięcej zakopanych talentów. Jest ich najwięcej na cmentarzu. Wszyscy otrzymujemy talent od Boga, a tylko nieliczni go wykorzystują. Życzę wszystkim, żeby żaden talent tu nie został – mówił pastor podczas uroczystości.
Pochówki w nowej części nekropolii będą możliwe od 3 sierpnia. Cmentarz na Cedzynie powstał w 1977 roku, ostatni raz był powiększany w 1992 roku. Do tej pory miał 20 hektarów.
Za 20- letnią dzierżawę miejsca na tradycyjny grób trzeba zapłacić 1350 złotych, za urnowy 670 złotych a za miejsce w kolumbarium 2200 złotych.
- Ta ostania forma pochówku jest najtańsza, ponieważ w przypadku grobu tradycyjnego i urnowego trzeba go jeszcze wymurować, kupić płytę a to kosztuje kilkaset złotych, a miejsce w kolumbarium jest gotowe, tylko wstawić pojemnik z prochami – informuje kierownik Toborek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?