Od kilku lat latem nad zalewem rejowskim jest głośno. Odkąd miasto zrewitalizowało teren wokół 30 hektarowego zbiornika, przy ładnej pogodzie w weekendy wypoczywają tam tłumy. Tłoczno jest na plażach po obu stronach zalewu, południową część akwenu okupują liczni wędkarze. Jest jeden problem - skutery wodne i motorówki. Bywa, że w jednym czasie pływa ich nawet kilkanaście! Motorowodniactwo to świetne hobby. Tyle, że głośne. Hałas potężnych silników zagłusza wszystko. I ludziom to przeszkadza. Jako pierwsi zaprotestowali wędkarze, uskarżający się na skuterowców. Pisma słane do samorządów pozostały jednak bez echa. Na konieczność uregulowania zasad korzystania ze zbiornika wskazywało też Towarzystwo Żeglarskie „Sterna”. - Chodzi o względy bezpieczeństwa. Sprzęt motorowy pływa w bezpośredniej bliskości kąpieliska. Fala wywołana przez motorówkę może z łatwością wywrócić materac czy koło, w którym pływa dziecko. Trzeba rozwiązać problem, zanim dojdzie do nieszczęścia - mówi Arkadiusz Rurarz, komandor „Sterny”. Mieszkańcy Skarżyska interweniowali u swoich radnych, a ci na sesjach. Jednak do niedawna tematem nikt nie chciał się zająć.
Nie musi być strefy ciszy
Gmina Skarżysko - Kamienna w kwestii Rejowa odsyłała do powiatu, starostwo - do miasta. W końcu powiat wystąpił do gminy o opinię w sprawie wprowadzenia na zbiorniku strefy ciszy. Odpowiedź była negatywna. Zresztą, trudno się temu dziwić, bo strefa ciszy wprowadzałby liczne ograniczenia - nie tylko motorówki nie mogłyby pływać. Oznaczałoby to również zakaz choćby organizacji festynów nad zalewem. Jednak strefa ciszy to nie jedyne rozwiązanie. Do takiego wniosku doszedł Adam Ciok, członek zarządu powiatu. I zaczął działać. Rozmowy z innymi samorządowcami przyniosły w końcu efekt. Temat podjęto na nowo.
Radny nie odpuszcza
Radny złożył wniosek o wprowadzeniu zakazu używania silników spalinowych (nie elektrycznych). Argumentował, że hałas zakłóca zdecydowanej większości wypoczynek, a brawura sterujących skuterami i motorówkami stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa innych korzystających z akwenu. - Zalew rejowski przy długości około 1800 metrów jego szerokość zwykle nie przekracza 200 metrów. Jest po prostu za mały. W rozmowie z nami Adam Ciok przyznaje, że odebrał sporo telefonów i wiadomości od przeciwników wprowadzania zakazu, ale jego zdaniem większość motorowodniaków to przyjezdni, spoza powiatu skarżyskiego. A pozostali wypoczywający to miejscowi i o ich interesy trzeba dbać w pierwszej kolejności.
Zakaz jeszcze w tym roku?
Wniosek członka zarządu jednogłośnie poparli pozostali. Poparł go także prezydent Skarżyska, Konrad Kronig. - Po tym, jak wniosek w tej sprawie złożył Adam Ciok, o opinię jako prezydenta miasta zapytał mnie starosta Artur Berus. Moja opinia była pozytywna, trzymam kciuki za podjęcie słusznej decyzji! - napisał. Jak się dowiedzieliśmy, powiat zlecił wykonanie pomiarów natężenia hałasu nad zbiornikiem. Kiedy będą znane, zostanie przygotowany projekt uchwały, nad którym głosować będą radni. - Chciałbym, żeby to nastąpiło jak najszybciej - deklaruje Adam Ciok. Za wprowadzeniem zakazu prawdopodobnie zagłosuje również opozycja. - W klubie jeszcze o tym nie rozmawialiśmy, ale jestem przekonany, że to jest rozsądny pomysł. Mieszkańcy powinni mieć możliwość wypoczywania w spokoju - uważa radny Roman Wojcieszek. Starosta Artur Berus też jest za. - Dostałem bardzo wiele wiadomości od mieszkańców w sprawie ciszy nad zalewem. Tylko jedna osoba stwierdziła, że nie trzeba wprowadzać zakazu - mówi samorządowiec. Prawdopodobnie zakaz pływania jednostek z napędem motorowym zostanie wprowadzony na pierwszej sesji po wakacjach.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Najbardziej niebezpieczne samochody
Mógłbyś zostać kierowcą ciężarówki? | Kontrolki w samochodzie. Co znaczą? |
Jak jeździć, by nie uprzykrzać życia innym? | Gdzie jest najwięcej wypadków w Polsce? |
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?