Będzie dyrektor

Andrzej Bernatowicz jest kandydatem komisji konkursowej do objęcia funkcji zastępcy dyrektora do spraw lecznictwa szpitala w Starachowicach. Do konkursu przystąpiła czwórka kandydatów - troje lekarzy ze starachowickiego szpitala i jeden ze Skarżyska-Kamiennej.

Wakat na stanowisku szefa Powiatowego Zakładu Opieki Zdrowotnej trwa od 20 marca. Poprzedni zastępca dyrektora Andrzej Skrętek został zwolniony przez dyrektora placówki Bolesława Dopierałę. Wczoraj 17-osobowa komisja, w skład której weszło ośmiu przedstawicieli związków zawodowych działających w szpitalu, przedstawiciele samorządu lekarskiego i pielęgniarskiego, sześciu przedstawicieli Rady Powiatu i jedna osoba z przyszpitalnej Rady Społecznej, wskazała swojego kandydata. Jest nim Andrzej Bernatowicz, chirurg, pracownik szpitala. Andrzej Bernatowicz był w latach 90. dyrektorem starachowickiego szpitala. Komisja konkursowa pracowała wczoraj prawie 5 godzin. Jej członkiem był między innymi starosta starachowicki Andrzej Maciąg.

- Głosowanie w siedemnastoosobowej komisji było tajne - powiedział nam starosta. - Kandydatem komisji jest doktor Andrzej Bernatowicz.

Decyzja komisji musi się uprawomocnić. Przez najbliższe 2 tygodnie osoby, które startowały do konkursu, mogą odwołać się od decyzji komisji. Zastępcę zatrudnia dyrektor szpitala.

- Gdy decyzja się uprawomocni, podejmę stosowne kroki - powiedział szef placówki zdrowia Bolesław Dopierała.

Te kroki, to najprawdopodobniej zatrudnienie kandydata na stanowisko zastępcy do spraw lecznictwa.

Przypomnijmy, że o jak najszybszą obsadę funkcji dyrektora do spraw lecznictwa apelowały na początku czerwca działające w szpitalu związki zawodowe, argumentując m.in., że stanowisko szefa do spraw lecznictwa powinno być obsadzone w sytuacji, w której trwają prace nad kierunkiem restrukturyzacji, tonącego w długach (ponad 50 milionów złotych) szpitala. Związkowcy wystosowali do starosty starachowickiego pismo, w którym domagali się m.in. przyspieszenia procedur. Okazało się to niemożliwe ze względów - jak powiedział nam wtedy Andrzej Maciąg - proceduralnych.