Będzie koniec świata? Asteroida może uderzyć w ziemię. Naukowcy z NASA podają datę

Z informacji przesyłanych przez bezzałogową sondę OSIRIS-REx, która została wysłana na planetoidę Benneu, asteroida jest niebezpieczna z powodu wielu zachodzących na niej aktywności. Z obserwacji sondy wynika, że na obiekcie dochodzi do wybuchów, w wyniku których Bennu emituje do przestrzeni odłamki skalne. Te z kolei w przyszłości mogą znaleźć się niebezpiecznie blisko Ziemi.

Eksperci z NASA informują, że mogą istnieć przynajmniej trzy przyczyny zachodzenia takiego zjawiska na Bennu. Najprawdopodobniej w asteroidę uderzają inne obiekty, które powodują wybuchy. Ponadto na obiekcie gwałtownie uwalniana jest para wodna albo dochodzi do naprężenia termicznego.

Jak podaje Radio Zet, zbliżenia będą miały miejsce w przedziale lat 2169-2199. To wtedy jest największe prawdopodobieństwo jej zderzenia z powierzchnią Ziemi. Eksperci z włoskiego Uniwersytetu w Pizie szacują, że będzie ono wynosiło nawet 0,037 procent.

NASA podaje zupełnie inny termin. Zdaniem badaczy z Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej do zderzenia dojdzie 25 września 2135 roku.

Wprawdzie nasze pokolenie jest bezpieczne, ale nadal nie możemy bagatelizować takiego zagrożenia. Naukowcy już starają się dokładnie zbadać ten groźny obiekt i znaleźć najlepsze możliwe sposoby radzenia sobie z tym zagrożeniem.

Niebezpieczeństwo jest naprawdę ogromne. Uderzenie Bennu w naszą planetę zabiłoby przynajmniej 60 procent zamieszkującej ją populacji.