Będzie wielka, sylwestrowa feta w Iwaniskach. Od 1 stycznia 2022 roku będą miastem

Kiedy narodził się ten pomysł, mało kto wierzył, że zostanie zrealizowany. A jednak udało się i po wielu miesiącach przygotowań, Iwaniska odzyskają odebrane im przed laty prawa miejskie.

Oficjalnie stanie się to od 1 stycznia 2002 roku. W praktyce powinno już w połowie grudnia, na oficjalnym spotkaniu w Warszawie, gdzie wójt gminy Marek Staniek odbierze akt nadania praw miejskich. Konkretnej daty jeszcze nie ma.
- Pomysł zawalczenia o odzyskanie praw miejskich „rzucił” poseł Krzysztof Lipiec, który często odwiedza naszą gminę. Przypomniał kiedyś, że przecież Iwaniska miały kiedyś prawa miejskie, zabrane im przez cara za karę za udział w powstaniu styczniowym. Spytał, czy wzorem innych takich miejscowości, nie chcielibyśmy spróbować ich odzyskać- wyjaśnia Marek Staniek.- Kiedyś podejmowaliśmy takie starania, ale wtedy trudno było spełnić wymogi formalne. Tym razem było inaczej. Choć też musieliśmy dopełnić formalności, a przede wszystkim zapytać mieszkańców, co o tym sądzą. Zdecydowana większość osób, które wzięły udział w konsultacjach, była na „tak”.

Historycznie rzecz ujmując, Iwaniska były przed wiekami dużym, jak na owe czasy, miastem.
- Prawa miejskie otrzymały w 1403 roku, ale utraciły je w 1869 roku, jako akt represji Rosji carskiej za aktywny udział w powstaniu styczniowym w 1963 roku. Zostały zdegradowane do pozycji osady za patriotyzm mieszkańców. Przez ponad 467 lat byliśmy jednak bardzo dużym miastem w którym, jak podają źródła historyczne, było wielu rzemieślników: 6 kowali, 6 rzeźników, 6 szewców, 7 piekarzy, 5 tkaczy, 5 garncarzy, 4 kuśnierzy, 2 sukienników, 2 piwowarów, 1 stelmach, 1 łaziebny, 1 stolarz, 19 gorzelników- wylicza Marek Staniek.
Obecnie Iwaniska liczą około 2 tysięcy mieszkańców.

Wójt, a niedługo już burmistrz Iwanisk upatruje w ponownym nadaniu praw miejskich wielkiej szansy, która w połączeniu z nieodległą budową obwodnicy Opatowa, ma pomóc w rozwoju całej gminy.
- Chodzi nie tylko o historyczne i kulturowe znaczenie tego faktu, sprawiedliwość dziejową, ale i strukturę gospodarczą, oczekiwany dalszy rozwój miejscowości. Na razie nasza gmina kojarzy się głównie dzięki zamkowi Krzyżtopór. To oczywiście wspaniale, ale potrzeba nam czegoś więcej. Inwestorów, zakładów, które dadzą mieszkańcom spokój i stabilizację finansową- wyjaśnia wójt.- Jako miasto będzie nam łatwiej rozmawiać tym bardziej, że w okolicy będzie przebiegała obwodnica Opatowa. Będziemy lepiej skomunikowani, a więc tereny inwestycyjne automatycznie staną się bardziej atrakcyjne.

Iwaniska będą jedną z 10 miejscowości w Polsce, które wraz z początkiem roku staną się miastami.
- Akt nadania praw miejskich będzie uroczyście wręczony przez premiera Mateusza Morawieckiego w Warszawie. Odebranie go będzie dla mnie wspaniałym osiągnięciem na 15- lecie sprawowania funkcji wójta. To wielka godność i nobilitacja. Dla przyszłego burmistrza, rady miasta to będzie nowy duch do coraz lepszej pracy. Będziemy pięknym małym miasteczkiem i do tego chcę dążyć- mówi Marek Staniek.

Gdy już zakończą się oficjalne uroczystości, rozpocznie prawdziwe świętowanie, z udziałem mieszkańców gminy Iwaniska.
- Planujemy dużą imprezę sylwestrową, dla wszystkich chętnych mieszkańców. Będzie głośno, wesoło i z radością razem powitamy Nowy Rok i nowe otwarcie dla naszej gminy- zapowiada wójt.

Impreza odbędzie się na powietrzu, aby dostosować się do sytuacji epidemiologicznej. Na rynku w Iwaniskach, który jest w stanie pomieścić wszystkich uczestników. Będzie muzyka na żywo, tańce i zabawy. O północy zaś pokaz fajerwerków, który otworzy ten niezwykły dla Iwanisk, 2022 rok.