Bertus Servaas po meczu PGE VIVE - PSG: Przyznaję, że w pierwszej połowie zagraliśmy bez jaj. Ale złamało nas kilka decyzji sędziów
Paweł Kotwica
- Najpierw będę patrzył na nasze błędy. W pierwszej połowie zagraliśmy bez jaj, całkowicie pasywnie – mówił prezes Vive Handball SA, Bertus Servaas po przegranym 28:34 w Kielcach pierwszym półfinałowym meczu Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych z PSG Handball. – Ale uważam, że przy stanie 4:4 zostaliśmy złamani trzema, czterema niezrozumiałymi dla mnie decyzjami sędziowskimi. Jestem bardzo rozczarowany – dodał.