Do policyjnego patrolu podszedł człowiek informujący, że chwilę wcześniej z gabinetu lekarskiego skradziono laptopa wartego dwa tysiące złotych. Ten, kto go zabrał, uciekł mimo nawoływań pracownika gabinetu. - Policjanci skojarzyli, że chwilę wcześniej mijali na ulicy człowieka z komputerem pod pachą. Ruszyli za nim i zatrzymali podejrzewanego nim zniknął w klatce schodowej bloku - opowiadał starszy sierżant Maciej Ślusarczyk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: BEZ ŚCIEMY. LEKARZE W FILMACH
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?