We wtorek strażnicy dostali informację od mieszkańca miasta, że przy torach kolejowych pomiędzy Starachowicami Wschodnimi i Starachowicami Zachodnimi kręcą się dwaj mężczyźni, którzy podejrzanie się zachowują. Mundurowi, którzy pojechali na miejsce, zastali przy torowisku dwóch panów zajętych wykręcaniem śrub łączących tory z podkładami kolejowymi. Łup - wykręcone śruby - ładowali do podręcznej torby.
- W momencie zatrzymania w torbie mieli 28 śrub. Wybierali te, które łatwiej dawały się odkręcić. Obaj zatrzymani byli nietrzeźwi - mówi Paweł Jamski, rzecznik Straży Miejskiej.
34- i 38-latek zostali przekazani policjantom, którzy ustalili, że panowie wykręcaniem śrub z torów trudnili się prawdopodobnie już od 20 lutego. W tym czasie wykręcili 84 śruby o łącznej wartości 266 złotych.
Mężczyźni w chwili zatrzymania byli nietrzeźwi. Starszy miał w wydychanym powietrzu 1,4 promila alkoholu, młodszy 2,4 promila. 38-latek był już notowany przez policję między innymi za rozbój, kradzieże i uszkodzenie ciała. Obaj przyznali się do winy. Usłyszeli zarzut uszkodzenia linii kolejowej i spowodowanie zakłócenia jej działania. Poddali się dobrowolnie karze. Prokurator zaproponował dla 38-latka 1,5 więzienia w zawieszeniu na 3 lata, naprawienie szkód i 500 złotych grzywny a dla 34-latka rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz 500 złotych grzywny i naprawienie szkody.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?