Przed finałami większe szanse dawano zawodnikom z Katowic, którzy w sezonie zasadniczym wygrali wszystkie pojedynki. Od samego początku pierwszego i drugiego pojedynku finałowego widać było jednk, że bilardziści z Kielc przeważają przy stole. Zdecydowanie lepiej wychodziło im rozbicie i wykorzystywali prawie każdy błąd rywali. Pierwszy pojedynek wygrali 14-11, natomiast w drugim pokonali rywali 11-9.
„Zawodnicy solidnie przepracowali ostatni miesiąc. Główny nacisk położyliśmy na element rozbicia oraz „rzutów karnych” Tych drugich udało się uniknąć, ale to właśnie „rozbicie” okazało się kluczem do zwycięstwa. Chłopcy byli niesamowicie skoncentrowani i zdopingowani i mocno wierzyli, że mogą wrócić na tron. To jest też zespół który stanowi monolit co naprawdę miało i ma ogromne znaczenie w osiągnieciu sukcesu. Gratulacje dla chłopaków i podziękowania dla kibiców, którzy nie mogli być z nami z wiadomych powodów, ale czuliśmy ich obecność ” - podsumował trener Bogdan Wołkowski.
„Byłem troszkę zdenerwowany, ale widziałem Karola który jest pewny siebie i który mówi graj jak potrafisz i tyle, zrobiliśmy to co potrafimy najlepiej „- dodał Sebastian Batkowski
To ósmy złoty medal w historii wywalczony przez zespół z Kielc, który jest najbardziej utytułowanym klubem w Polsce.
Nosan Kielce wystąpił w składzie: Karol Skowerski, Michał Turkowski, Sebastian Batkowski, Tomasz Kapłan, trener Bogdan Wołkowski.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?