Na miejscu, jako jedni z pierwszych pojawili się druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Bilczy, powiadomieni o zdarzeniu przez świadka. Ratownicy, wspólnie z policją i świadkami, będąc już przy poszkodowanym udzielili mu kwalifikowanej pierwszej pomocy. Wcześniej o sprawie informując inne służby ratunkowe. Mężczyzna - jak mówią ratownicy - miał zachowane funkcje życiowe, ale był nieprzytomny, nie było z nim kontaktu.
Niestety po kilku godzinach zmarł. Jak informował Kamil Tokarski, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji, trwało ustalanie personaliów zmarłego.
W niedzielę rano otrzymaliśmy informację, że funkcjonariusze ustalili, kim był mężczyzna. Przekazali nam, że miał 61 lat.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: Flesz. Egzaminy i matury zagrożone. Nauczyciele zdeterminowani
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?