W tym roku ze względu na pandemię organizatorzy zachęcali, żeby wyruszyć na trasę indywidualnie, bądź w mniejszych grupach. W poprzednich edycjach w tej popularnej imprezie uczestniczyło nawet blisko tysiąc osób. W sobotę, 22 maja, na placu świętego Jana Pawła II zebrała się jedynie kilkudziesięcioosobowa grupa. Nie zabrakło w niej stałych uczestników majówki rowerowej.
Z księdzem biskupem Marianem Florczykiem z diecezji kieleckiej w trasę wyruszyli: duszpasterz kieleckich sportowców i kapelan Korony ksiądz Krzysztof Banasik, świętokrzyski kurator oświaty Kazimierz Mądzik, burmistrz Daleszyc Dariusz Meresiński, wójt Gminy Piekoszów i były znakomity kolarz, profesor peletonu, dwukrotny olimpijczyk - Zbigniew Piątek, były piłkarz między innymi Błękitnych Kielce i Spartakusa Daleszyce, a obecnie trener Paweł Toboła, policjantka i poetka Anna Zielińska - Brudek oraz komendant OHP Magdalena Fogiel - Litwinek z grupą młodzieży.
W kościele Matki Bożej Fatimskiej grupa zatrzymała się na modlitwę przy relikwiach świętego Jana Pawła II, potem ksiądz proboszcz częstował pysznymi jagodziankami, dołączyła też do rowerzystów grupa parafian z Dymin na czele z księdzem Adamem Rosochackim. Dalsza trasa wiodła przez urokliwe, leśne ścieżki do Kaczyna. W tamtejszym ośrodku Caritas odmówiono nabożeństwo majowe, a na zakończenie przygotowano posiłek przy grillu. Pogoda w czasie majówki dopisała, dopiero podczas powrotów do domów trzeba było zmagać się z deszczem.
- Nie zaburzyło to radości z tego, że znowu można było spotkać się na trasie rowerowej majówki, chociaż w mniejszej grupie. Ważne, że w 30 - lecie pobytu świętego Jana Pawła II na ziemi świętokrzyskiej udało się odwiedzić miejsca z Nim związane, pomodlić i odbudowywać więzy społeczne nadszarpnięte przez epidemię - powiedział ksiądz Krzysztof Banasik.
Przypomnijmy, że pomysłodawcą Rodzinnej Majówki Rowerowej jest ksiądz biskup Marian Florczyk. On też, dopóki nie było epidemii koronawirusa, zawsze prowadził ten wyjątkowy peleton. W rekordowych Majówkach brało udział blisko tysiąc osób, nie tylko z Polski, bo zdarzali się również goście z zagranicy, między innymi z Rzymu. W tym roku z Kielc do Kaczyna wyruszyła mniejsza grupa.
Patronem Majówki jest święty Jan Paweł II. - W 2004 roku zainicjowaliśmy Rodzinną Majówkę Rowerową, ponieważ chcieliśmy dziękować Bogu za życie i pontyfikat naszego Ojca Świętego. On nas inspiruje, Jego słowa są naszym drogowskazem. Pamiętamy, jak pięknie mówił o rodzinie w czasie homilii w Masłowie. I dlatego zawsze jechaliśmy w tej Majówce jako jedna wielka rodzina - mówił nam ksiądz biskup Marian Florczyk.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?