Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Blog sołtysa Jacka Piwowarskiego najlepszy w ogólnopolskim konkursie. Oto sylwetka autora

Agnieszka Kuraś [email protected]
Jacek Piwowarski w nagrodę za najlepszą witrynę wiejską otrzymał 2 tysiące złotych na rozwój strony
Jacek Piwowarski w nagrodę za najlepszą witrynę wiejską otrzymał 2 tysiące złotych na rozwój strony archiwum
Przedstawiamy Jacka Piwowarskiego sołtysa wsi Wiązownica Kolonia. Blog, który prowadzi wygrał ogólnopolski konkurs na najlepszą wiejską stronę internetową

2 lipca w Senacie odbyło się wręczenie nagród w Konkursie Sołtys Roku 2013. Rozstrzygnięto także Konkurs Sołectw@ w sieci, gdzie strona www.soltyswsi.blog.pl wygrała w głosowaniu publiczności. Administrator strony, a jednocześnie sołtys wsi Wiązownica Kolonia odebrał dyplom i nagrodę główną - bon o wartości 2000 złotych na modernizację i rozwój strony. Już niebawem zobaczymy blog sołtysa w nowej odsłonie. Ale to nie jedyne osiągnięcia sołtysa Wiązownicy Kolonii. Pod koniec czerwca Jacek Piwowarski zwyciężył w XVII Krajowym Turnieju Sołtysów w Wąchocku. Jako nagrodę główną otrzymał młodzieżowy motorower.

Agnieszka Kuraś: Skąd u Pana pojawił się pomysł, by zostać sołtysem?

Jacek Piwowarski: Sołtysem zostaje się z potrzeby serca, bo rozum często podpowiada, iż nie warto dodawać sobie o wiele więcej obowiązków, często kosztem rodziny i wolnego czasu. Od dłuższego momentu obserwuję, iż przedstawiciele swoich społeczności z większą odpowiedzialnością i zaangażowaniem podchodzą do swej roli. Moja droga do bycia sołtysem była naznaczona 6 letnią kadencją przewodniczącego Rady Sołeckiej. W ciągu tych lat ludzie poznali mnie, co zaowocowało podczas wyborów na sołtysa. Ważnym jest, aby wybrany sołtys był niejako przedłużeniem ludzkich oczekiwań, a nie sumą własnych ambicji oraz aspiracji. Bycie sołtysem to nie jest cel, to środek do realizacji założonych przez siebie, ale także wspólnie wypracowanych wizji zmian. Misją sołtysa, w moim odczuciu, jest przede wszystkim umiejętność łączenia ludzi oraz idei, to także dostrzegania niekonwencjonalnych rozwiązań w sytuacjach, które wydają się beznadziejne. Sołtys powinien dawać wiarę, że to co wspólnie robimy ma sens. Bycie sołtysem to odpowiedzialna i pełna wyrzeczeń rola, rola która nigdy nie powinna być odgrywana w pojedynkę. Dlatego też główną misją lidera społecznego jest stworzenie i umocnienie silnej grupy ludzi, którzy mają determinację i wiarę w powodzenie tej trudnej misji.

Od kiedy istnieje strona internetowa? Skąd się wziął pomysł jej założenia?

Od samego początku priorytetem moich działań, jako sołtysa jest i była transparentność. Społeczność, która obdarzyła mnie zaufaniem i pokłada swoje nadzieje, ma prawo wiedzieć co robię i z jakim skutkiem. Dlatego też od pierwszych dni swego sołtysowania (14.10.2012 roku) założyłem bloga soltyswsi.blog.pl, gdzie na bieżąco informuję o swych działaniach, ale także umieszczam szereg ważnych dla okolicy informacji. Kluczowym dla mnie zadaniem jest dotarcie z informacją do mieszkańców swojej wioski. W moim przypadku jest to dość poważny problem, bowiem wieś podzielona jest na 9 przysiółków i rozciąga się na przestrzeni niemalże 1200 hektarów. Dotarcie z informacją do większości mieszkańców jest poważnym problemem, choćby z tego powodu, iż na tym terenie znajdują się tylko dwie tablice ogłoszeń. Oprócz rozwieszania ogłoszeń na płotach i drzewach, postawiłem na nowoczesne metody przekazu informacji, a mianowicie Internet.

Strona ma także także spore ograniczenia. Liczba osób, które na co dzień korzystają z Internetu w naszej wsi jest dość niska i zamyka się głównie wśród ludzi młodych. Mimo tego wychodzę z założenia, iż jeśli nawet dziennie odwiedzi mój blog 20 osób, to tak jakbym zrobił zebranie wiejskie dla takiej właśnie liczby mieszkańców wsi. Ci którzy organizują spotkania wiejskie wiedzą, że czasem trudno zebrać nawet te 20 osób. Z drugiej jednak strony bywają dni, że blog zainteresuje ponad 300 internautów. Do tej pory stronę sołtysa oglądano pond 32 tysiące razy.

Jakie informacje znajdziemy na stronie Wiązownicy Kolonii?

Odwiedzający stronę mogą zapoznać się z pismami, które składałem w sprawie naszej wsi, jak również z odpowiedziami w tym temacie. Zamieszczam tam ogłoszenia, harmonogram wywozu odpadów, mapy, projekty uchwał i relację z sesji Rady Miejskiej. Strona sołtysa pełni także rolę konsultacji społecznych, bowiem mieszkańcy mogą wypowiadać swoje zdanie na temat przyszłości naszej wioski i brać czynny udział w kreowaniu jej wizerunku. Można na stronie znaleźć zdjęcia, historię naszego regionu i statut sołectwa, a przede wszystkim bliżej poznać pracę sołtysa. Dzięki nagrodzie publiczności strona będzie modernizowana i mam nadzieję, że jeszcze lepiej spełni swoje funkcje.

Jaki ma Pan pomysł na Wiązownicę Kolonię?

JP: Reprezentowanie wioski, która wyróżnia się bogatą historią sięgającą trzynastego wieku oraz wieloma ciekawymi obiektami turystycznymi i kulturowymi, jest dużą przyjemnością. Potencjałem naszej miejscowości jest nie tylko bogata historia i kultura. Największym skarbem są ludzie, którzy umiłowali tę ziemię i pragną dla niej poświęcić swój czas, wysiłek i zbudować coś dla przyszłych pokoleń. Nikt nie przyjdzie z zewnątrz i nie zmieni naszej sytuacji, jeśli my sami nie uwierzymy w sprawczą siłę marzeń. Sołtys, który działa w pojedynkę jest z góry skazany na porażkę. Ważnym jest zbudowani silnej grupy wsparcia i ciągłe poszukiwanie partnerów do działania. Właśnie taką grupą są ludzie działający w Stowarzyszeniu "Dolina Kacanki" oraz liczni wolontariusze z naszej okolicy. Razem zmieniamy oblicze wsi, a dzięki możliwości pozyskiwania pieniędzy na nasze pomysły udaje nam się zrobić wiele ciekawych inicjatyw. Jedną z nich jest EKO FESTYN, który po raz drugi odbył się w Wiązownicy Kolonii i już na stałe wpisał się w kalendarz imprez. Były liczne konkursy, zbiórka elektrośmieci i moc zabawy głównie dla najmłodszych. Od dwóch lat młodzież angażuje się w życie społeczne biorąc udział w Programie Grantowym dla Młodzieży "Mania Działania" i pozyskuje pieniądze na polepszenie warunków życia naszej wsi. Już teraz zapraszamy 30 sierpnia na rajd Tour de Kologne, który będzie realizowany przez Stowarzyszenie Dolina Kacanki i dofinansowany ze środków Programu "Działaj Lokalnie VIII".

Dlaczego warto odwiedzić Wiązownicę Kolonię?

JP: Mamy wiele pięknych obiektów historycznych. Naszym marzeniem jest ich ożywienie i zachowanie od zapomnienia. Mowa tu między innymi o starej szkole, latarni leśnej, starym cmentarzu, budynku byłej zlewni mleka, czy pałacu Dzięki - to miejsca, które są naszą dumą i stanowią tożsamość kulturową. Na nas także ciąży odpowiedzialność za te skarby i od naszych działań zależy co przekażemy późniejszym pokoleniom. Sami mieszkańcy decydują o przyszłości i wyglądzie wsi, choćby poprzez udział w stowarzyszeniu lub decydowaniu na co będzie przeznaczony fundusz sołecki. Wierzymy, że kiedyś nastąpi taki moment, iż wszystkie te elementy będące naszą dumą i wyjątkowością stworzą całość w postaci wioski tematycznej bądź ekomuzeum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie