[galeria_glowna]
(fot. Przemysław Chechelski)
- Jesteśmy zdesperowani. Wykorzystaliśmy już drogę administracyjną. Pisaliśmy protesty do gminy, starostwa powiatowego, zarządcy drogi.... Nic to nie przyniosło rezultatu - mówią protestujący. - Jeśli nie pomoże ten protest, zablokujemy krajową siódemkę - wtrącali inni.
Nie da się spać
Na ulicy Kieleckiej w Sobkowie problem jest o tyle duży, że domy znajdują się zaledwie kilka metrów od drogi. - Proszę sobie wyobrazić, że TIR-y jeżdżą cztery metry od łóżka. Nie da się spać. Teraz samochody kursują również w nocy. Nie ma wtedy ruchu na drogach, więc rozwijają ogromne prędkości - mówią ludzie.
- Ubiegłej nocy nie spałem od godziny 23 do godziny 1 i liczyłem ciężarówki. Doliczyłem się 30 samochodów, w tym 15 nie przykrytych, doładowanych na czubato - mówi Jerzy Kaleta, mieszkaniec Sobkowa.
Spacerowali po przejściu
Protest zaczął się o godzinie 17 i trwał dwie godziny. Około 200 osób spacerowało po przejściu dla pieszych z transparentami. Puszczali auta co kilkadziesiąt minut, gdy tworzyły się długie korki. Wokół miejsca protestu zgromadziło się około 100 gapiów, którzy nie przyłączyli się do protestu, ale przyznawali, że go popierają. Przybyli zarówno ludzie starsi jak i młodzi, niektórzy chodzili po przejściu z małymi dziećmi. Były nawet osoby niepełnosprawne. Do mieszkańców Sobkowa dołączyli również ludzie z innych miejscowości, przez które przejeżdżają ciężarówki.
(fot. Przemysław Chechelski)
Kierowcy przesadzają
Protestujący domagają się, by wprowadzić ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę dla samochodów ciężarowych oraz wprowadzeni zakazu ruchu dla tych aut w porze nocnej.
- Ja rozumiem, że kopalni nie da się zamknąć, ale czasami naprawdę ci kierowcy przesadzają z prędkością - mówi Artur, jeden z protestujących.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?