Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bóbr wędrował przez centrum Kielc. By wrócił do rzeki, wstrzymano ruch samochodów na ulicach

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Około 8 rano mieszkańcy Sadów zauważyli bobra przechadzającego ulicami osiedla i zadzwonili do Straży Miejskiej.
Około 8 rano mieszkańcy Sadów zauważyli bobra przechadzającego ulicami osiedla i zadzwonili do Straży Miejskiej. Straż Miejska Kielce
W środę, 13 kwietnia rano przez centrum Kielc maszerował bóbr, wzbudzając zaciekawienie przechodniów. Zwierzę wymagało nakłonienia do powrotu do rzeki, w czym pomogła mu Straż Miejska. Konieczne było wstrzymanie ruchu samochodowego na ulicach.

Bób na osiedlu Sady w Kielcach

Około 8 rano mieszkańcy Sadów zauważyli bobra przechadzającego ulicami osiedla i zadzwonili do Straży Miejskiej.

- Zwierzę było widziane na ulicach Marszałkowskiej, Wojewódzkiej i Nowowiejskiej – informuje Bogusław Kmieć ze Straży Miejskiej w Kielcach. - Nasz patrol EKO pojechał na Sady i znalazł futrzaka na ulicy Nowowiejskiej. Zwierzę spokojnie spacerowało chodnikami, czasem wchodziło na trawniki i przyglądało się drzewom. Nie bało się ludzi, ale też nie podchodziło do nich.

Bóbr coraz bardziej oddalał się od Silnicy i zalewu, i kierował się w stronę miasta. - Gdy zbliżył się do ulicy Warszawskiej i zamierzał wejść na jezdnię, strażnicy uznali, że będzie to niebezpieczne zarówno dla futrzaka, jak i dla kierowców. Postanowili go skłonić do powrotu do akwenu - dodaje. - Najbliżej była Silnica i tam skierowali zwierzaka. Konieczne było zamknięcie ruchu na jezdni. Podróż bobra po mieście zakończyła się szczęśliwie. Gdy poczuł wodę, przyspieszył kroku i szybko wskoczył do rzeki na wysokości osiedla Na Skarpie.

Akcja trwała ponad godzinę, mnóstwo osób przyglądało się jej.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto