W krypcie pod zagruzowaną posadzką kościoła Świętego Ducha w Bodzentynie znaleziono szczątki człowieka. Niestety, grób był już splądrowany.
Kościółek Świętego Ducha w Bodzentynie przez wiele lat był trwałą ruiną.
Nieopodal dolnego rynku stały jedynie fragmenty ścian świątyni. Niedawno rozpoczęto jej odbudowę, a przy okazji dokładnie zbadano. - Dzięki zastosowaniu georadaru ustalono, że obok kościoła znajduje się w ziemi jakaś piwnica, krypta - mówi archeolog Waldemar Gliński. - Drugą znaleziono pod posadzką prezbiterium.
To właśnie ją postanowiono zbadać. Kiedy kilka dni temu zdjęto wierzchnią warstwę ziemi i gruzu, oczom archeologów ukazało się półkoliste ceglane sklepienie, a w nim niewielka wyrwa.
- Niestety, ktoś już tu był przed nami i dostał się do środka. Otwór był niewielki, a w świetle widać było zarówno szczątki trumny jak i czaszkę złożonego w krypcie człowieka.
Czytaj więcej jutro w Echu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?